• +48 533 367 799

Kto dokończy Jaworzno III w przypadku upadłości Rafako?

- Na razie liczymy na dobrą dalszą współpracę z Rafako i na to, że zgodnie z deklaracjami ten blok zostanie oddany do użytku. Wszystkie nasze wysiłki koncentrujemy na tym, aby ten blok najszybciej został uruchomiony i jak najszybciej generował energię elektryczną – wyjaśnia Marek Wadowski z Tauron Polska Energia.

Kto dokończy Jaworzno III w przypadku upadłości Rafako?

4 maja 2020 r. Tauron zawarł porozumienie z konsorcjum Rafako - Mostostal Warszawa, które busuje nowy blok o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno III. Ustalono m.in. nowy termin oddania bloku - 15 listopada 2020 r. Pierwotnie blok miał być oddany w grudniu 2019 r., padają więc pytania o kary umowne, których Tauron mógłby domagać się od raciborskiej spółki. - Nasze podejście jest takie, że o rozliczeniu finansowym budowy tego bloku chcemy rozmawiać wtedy, kiedy blok będzie oddany do użytku. Dlatego w tej chwili trudno przesądzać, jak będzie wyglądała sytuacja związana z karami umownymi. Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o konkretnych rozliczeniach, ponieważ blok nie został oddany – mówi Marek Wadowski, wiceprezes ds. finansów Tauron Polska Energia.

Sprawę komplikuje fakt, iż Rafako znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Ze wstępnych wyników finansowych za 2019 r. wynika, że przychody ze sprzedaży wynoszą 949,99 mln zł (wzrost o 306,68 mln zł w stosunku do 2018 r). Strata brutto ze sprzedaży wynosi 112,56 mln zł (wobec zysku na poziomie 61,89 mln zł za 2018 r.). Strata operacyjna Rafako za 2019 r. wynosi 240,29 mln zł wobec zysku na poziomie 3,70 mln zł za 2018 r., natomiast strata netto z działalności kontynuowanej za 2019 r. wynosi 257,95 mln zł wobec zysku za rok 2018 r. (4,30 mln zł).

- Niewątpliwie upadłość Rafako nie jest wydarzeniem pozytywnym dla Taurona i nie pomoże w dokończeniu tego bloku. Ale tę możliwość bierzemy pod uwagę i liczymy się z tym, że w sytuacji skrajnej będziemy ten blok kończyć samodzielnie. Na razie liczymy na dobrą dalszą współpracę z Rafako i na to, że zgodnie z deklaracjami ten blok zostanie oddany do użytku. Wszystkie nasze wysiłki koncentrujemy na tym, aby ten blok najszybciej został uruchomiony i jak najszybciej generował energię elektryczną – wyjaśnia Marek Wadowski.

Na 28 maja zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Rafako, które ma głosować w sprawie dalszego istnienia spółki. Dzień później mają zostać ogłoszone pełne wyniki za 2019 r. Wstępnie spółka informowała o 258 mln zł straty netto.

W raporcie za pierwszy kwartał 2020 r. Tauron poinformował, że poziom zaawansowania prac na budowie bloku 910 MW wynosi 98%, a poniesione nakłady przekroczyły 5,5 mld zł. Nowy blok energetyczny w Jaworznie będzie jedną z najsprawniejszych jednostek tego typu w Europie. W porównaniu do istniejących bloków klasy 200 MW sprawność nowego bloku będzie wyższa o 33%, emisje SO2 i NOx spadną o ponad 50%, a emisja CO2 będzie niższa o niemal 30%. Porównanie do bloków klasy 120 MW pokazuje jeszcze większą przepaść technologiczną, gdzie sprawność bloku 910 będzie wyższa o 45%, a emisje SO2 i NOx niższe o ponad 80%, natomiast emisja CO2 zmniejszy się o około 31%.

- Nowy blok w Jaworznie nie będzie też wymagał składowania odpadów po spalaniu - popiołów, gipsu czy żużla. Odpady te zostaną wykorzystane m.in. w przemyśle cementowym i budowlanym. Układy zamontowane w jednostce pozwolą na jej szybkie uruchomienie przy bezwietrznej pogodzie, co ma istotne znaczenie przy dynamicznie rosnącej mocy źródeł odnawialnych zależnych od warunków atmosferycznych - informuje portal wnp.pl.

Podobne artykuły

Wyszukiwarka