• +48 533 367 799

Mapa zieleni dla Raciborza. Komisja skarg pracuje nad petycją mieszkańców

Pracująca nad petycją ponad 450 mieszkańców komisja skarg przychyla się do postulatów związanych z zielenią i proponuje stworzenie systemu inwentaryzacji terenów zielonych.

Mapa zieleni dla Raciborza. Komisja skarg pracuje nad petycją mieszkańców

Trwają prace miejskiej komisji nad petycją mieszkańców, która dotyczy sposobu rządzenia miastem m.in. w takich kwestiach jak ekologia, zieleń w mieście, ruch samochodów, zabudowa placu Długosza, smog i jakość powietrza czy wreszcie dialog, bądź jego brak, między władzami a mieszkańcami. Pod petycją podpisało się ponad 450 mieszkańców. Petycja doczekała się odpowiedzi prezydenta, a ta, choć dość obszerna, pod względem merytorycznym mogła być dla mieszkańców niesatysfakcjonująca. W połowie czerwca nad petycją pochyliła się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Racibórz, której przewodniczy Anna Ronin. Prace nad petycją nadal trwają, ale wiemy już do których inicjatyw komisja się przychyla. Pojawił się bowiem pomysł stworzenia mapy miasta z informacjami o lokalizacji drzew, ich ewentualnej planowanej wycince czy nasadzeniom. Wszystko po to, aby mieszkańcy mogli brać udział w podejmowaniu decyzji i reagować jeszcze przed faktem.

NIE dla wycinek zdrowych drzew

W petycji mieszkańców wiele miejsca poświęcono kwestii zieleni i wycince drzew w mieście. – Prosimy zrozumieć, że im miasto ciaśniej zabudowane, im mniej w nim drzew, krzewów, skwerów, zielonych cichych spacerowych uliczek, przestrzeni dla mieszkańców, parków, a im więcej samochodów, budynków, ścisku, zagęszczenia, hałasu, spalin i smogu tym gorzej się w nim żyje, jest gorsza jakość życia mieszkańców, a mieszkańcy stają się nieszczęśliwi i kto może ucieka z takiego miasta, bo pieniądze i mieszkania to nie wszystko, aby ludzie byli szczęśliwi – napisali autorzy petycji.

Mieszkańcy zaapelowali, aby reagować, gdy wycinane są zdrowie drzewa. – Prosimy, aby Urząd Miasta zwracał uwagę i przeciwstawiał się szkodliwym decyzjom wojewódzkiego konserwatora zabytków w Katowicach, który od lat wydaje zgody na wycinki zdrowych drzew w Raciborzu, m.in. wycięcia drzew i krzewów na ul. Długiej, co skutkuje teraz betonową pustynią oraz ostatnio wycięciu na ul. Rzeźniczej zdrowych drzew, m.in. unikalnej Glediczji trójcierniowej. Mieszkańcy, szczególnie tej okolicy, są oburzeni takimi działaniami. W tym miejscu zwracamy się także z apelem do prezydenta miasta, radnych, zarządów spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot, aby dbały o zieleń miejską, zaprzestano bezsensownego wycinania czy ogławiania corocznego drzew i krzewów, co ma miejsce szczególnie na terenach jednej ze spółdzielni mieszkaniowej w naszym mieście oraz prosimy wszystkich wyżej wymienionych, aby zaprzestały na swoich terenach używania środków zawierających glifosat czyli m.in popularnego Roundup. Już parę lat temu na to zwracali uwagę mieszkańcy w rejonie ronda przy ul. Opawskiej, Polnej czy ostatnio Radny Jarosław Łęski – czytamy w petycji.


Mieszkańcy do prezydenta: „Obiecywał Pan dbać o zieleń”

W petycji poruszono także sprawę placu Długosza. Mieszkańcy wyrazili obawy o przyszłość zielonych terenów i drzew po sprzedaży placu. – Chcielibyśmy na placu Długosza także kiedyś tężni wśród zieleni, a nie betonowego klocka. Chcemy na razie parku na obecnych 31 % zielonej powierzchni pl.Długosza z obsadzeniem drzewami i ławeczkami dla mieszkańców i turystów oraz parkingu, a docelowo za kilka czy kilkanaście lat, po ewentualnym przeniesieniu parkingu z placu w podziemie lub w inne miejsce miasta, aby zrobiono wtedy tam park na całej powierzchni placu Długosza od skweru ks. Pieczki do skweru przy sądzie. Tego mieszkańcy chcą na tym placu, a nie kolejnego betonowego ogromnego klocka oraz nie chcą likwidacji tutejszych siedmiu zielonych skwerów trawiastych o łącznej powierzchni 2557 m2 czyli 25,57 arów, na którym rośną drzewa i krzewy; 7 szt lip, 5 dużych świerków, 3 brzozy, 5 śliwowiśni oraz dwie duże akacje, i jeden czarny bez i trawa, które chce Pan Prezydent i Pana Radni sprzedać Ekooknom razem z placem Długosza. Panie Prezydencie 31% tego placu to obecnie tereny zielone. Co się stanie z tymi wszystkimi trawnikami, skwerami i drzewami? Według nas zostaną wycięte większość lub wszystkie drzewa i krzewy, a trawniki zalane betonem po sprzedaży placu Ekooknom czy komukolwiek innemu. Głosowaliście za sprzedażą tego placu nie bacząc na zdanie mieszkańców. Przed wyborami obiecywał Pan dbać o zieleń w mieście, a teraz chce Pan doprowadzić do zniszczenia jednej czwartej hektara zieleni w centrum miasta. Nie zgadzamy się na to i nie chcemy takiego nas traktowania! – napisano dobitnie w petycji.

Czytaj ciąg dalszy na portalu raciborz.com.pl: Mapa zieleni dla Raciborza. Komisja skarg pracuje nad petycją mieszkańców

Podobne artykuły

Wyszukiwarka