• +48 533 367 799

Powrót do szkół wyzwaniem dla uczniów

Z końcem maja wszyscy uczniowie wracają do szkół. Powrót nie będzie łatwy

Powrót do szkół wyzwaniem dla uczniów

Od 31 maja bieżącego roku już wszyscy uczniowie mają wrócić stacjonarnie do szkół.  Znaczna grupa zaprotestowała przed takim stanem rzeczy w Internecie. Powrót do szkół na tak krótki czas nie ma w mniemaniu uczniów sensu. Obawiają się oni przestawienia na naukę stacjonarną, nadrabiania zaległości w kartkówkach, trudności w nauce do egzaminów.

Zajęcia przeprowadzane są zgodnie z regułami sanitarnymi. Jedna sala dla jednej klasy, dezynfekcja rąk, a także noszenie maseczek w przestrzeniach wspólnych to tylko z niektóre zasad. Zdaniem Marcina Korczyca, prezesa Fundacji Ja, będącego jednocześnie nauczycielem historii i języka polskiego, dzieci są w bardzo złej kondycji psychicznej i to na tym trzeba się skupić.

Strach przed powrotem

Powrót do szkół nie będzie łatwy, ale ma sens nawet na krótki czas. Jest potrzebny uczniom i nauczycielom. Niestety nie wszyscy uczniowie chcą wracać do szkoły.

Jakaś część uczniów nie pojawiała  się na lekcjach zdalnych, boi się powrotu i zaległości związanych z nauką. Jeżeli nauczyciele powiedzieli swoim uczniom że teraz będą sprawdziany, które pozwolą wystawić końcowe oceny to strach uczniów nie jest zaskakujący.

Problemem może też być konfrontacja z nauczycielami i rówieśnikami. Powrót do rytmu, od którego wszyscy się odzwyczaili, może być trudny. Ten rok utrudnił relacje między uczniami, procesy nauczania i procesy grupowe. Istotnym obecnie jest więc nie ocenianie, kartkówki i sprawdziany, a zajęcie się złą kondycją psychiczną uczniów.

Jak twierdzi Marcin Korczyc statystycznie w klasie która liczy 25 uczniów problem z kondycją psychiczną ma 5-6 osób. Niektóre dzieci podczas zdalnego nauczania świetnie sobie radziły.

Czytaj całość na raciborz.com.pl

Podobne artykuły

Wyszukiwarka