• +48 533 367 799

Kopalnie będą wygaszane zdecydowanie wolniej

Według Jacka Sasina w realiach wojny i embarga na rosyjski węgiel polskie kopalnie muszą pracować dłużej, niż planowano.

Kopalnie będą wygaszane zdecydowanie wolniej

- Odchodzenie od węgla z polskich kopalni musi potrwać dłużej, niż jeszcze niedawno zakładano – uważa Jacek Sasin - wicepremier, minister aktywów państwowych. Jak tłumaczy, zmiana strategii wynika przede wszystkim z rosyjskiej agresji na Ukrainę i jej gospodarczych konsekwencji. Polska nadal zmierza zrezygnować z wydobycia węgla do 2049 r., ale schemat wygaszania kopalni ma ulec zmianie.

– Dzisiaj musimy poważnie przemyśleć harmonogram dochodzenia do tego 2049 roku. Kopalnie będą wygaszane zdecydowanie wolniej. Musimy zrezygnować z gazu jako paliwa przejściowego – zapowiada, zaznaczając, że polityczno-gospodarcza gra Rosji pokazała także, jak ryzykownym pomysłem jest inwestowanie w bloki gazowe jako technologię przejściową.

Wicepremier przypomniał także, że mimo tego, że embargo spowoduje zniknięcie z rynku około 8 mln ton rosyjskiego węgla rocznie, to będzie to odczuwalne głównie dla samorządów zarządzających elektrociepłowniami i firm prywatnych. – Embargo na rosyjski węgiel to strata 8 milionów ton węgla w sektorze ciepłownictwa samorządowego i firm. Spółki energetyczne z udziałem Skarbu Państwa od dwóch lat nie importują już rosyjskiego węgla na cele produkcji prądu. Sprowadzamy 2% węgla z zagranicy, ale nie jest to kierunek rosyjski – wyjaśnił Jacek Sasin. – Naszym obowiązkiem jest tę lukę wypełnić. Nie możemy zostawić samorządów i prywatnych odbiorów bez możliwości zakupu węgla. Musimy zwiększyć wydobycie w Polsce, ale także znaleźć innych dostawców – dodał.

fot. pixabay.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka