• +48 533 367 799

Rynek pracy w Polsce uległ zamrożeniu

Firmy dość negatywnie postrzegają sytuację gospodarczą kraju i wstrzymują się z nowymi przyjęciami do pracy.

Rynek pracy w Polsce uległ zamrożeniu

Wskaźnik Rynku Pracy informujący o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia wyniósł w sierpniu 5% i nie zmienił się względem lipca. Zdaniem ekspertów nie rysują się wyraźne tendencje ani do spadku, ani do wzrostu bezrobocia.

Według Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC odnotowywane w ostatnim czasie niewielkie wzrosty wartości wskaźnika zapowiadały raczej zmiany o charakterze sezonowym, niż trwałą tendencję wzrostową. – Stopa bezrobocia rejestrowanego, niewyrównana sezonowo, nie zmieniła swej wartości w ujęciu miesięcznym i wyniosła podobnie jak przed miesiącem 5% – wskazują eksperci. Dodają, że aktualnie trzy składowe WRP działają w kierunku spadku wskaźnika, co oznacza spadek bezrobocia, zaś pozostałe cztery działają w kierunku jego ewentualnego wzrostu.

Analitycy oceniają, że wnioski płynące z badania koniunktury GUS są podobne do tych sprzed miesiąca. – Saldo pytań dotyczących ogólnej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw przemysłowych oraz prognoz dotyczących wielkości zmian zatrudnienia nie uległo istotnym zmianom w ujęciu miesięcznym – wskazują. Od początku roku utrzymuje się niewielka, około 8% przewaga odsetka przedsiębiorstw deklarujących redukcję zatrudnienia nad odsetkiem firm zapowiadających wzrost liczby pracowników. Utrzymuje się również ok. 15% przewaga firm negatywnie oceniających bieżącą sytuację gospodarczą.

Autorzy opracowania zauważają, że liczba ofert pracy rejestrowanych w urzędach pracy w lipcu uległa zmniejszeniu. W porównaniu do czerwca w PUP zarejestrowano o ok. 14% mniej nowych wakatów i prawie tyle samo, co przed rokiem. – Zmniejszona liczba ogłoszeń o wolnych miejscach pracy była zapewne powodem mniejszego odpływu z bezrobocia do zatrudnienia – oceniają eksperci, dodając, że w lipcu z urzędów pracy wyrejestrowało się o 7% bezrobotnych mniej niż w czerwcu i prawie tyle samo, co przed rokiem. Nie odnotowano istotnych zmian w liczbie zwolnień z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy (wzrost o 1% w skali roku), a liczba nowych bezrobotnych zmalała w ujęciu miesięcznym o 11%. Zdaniem BIEC podobnie jak w poprzednich miesiącach znaczna część pracodawców zamierza "prawdopodobnie przechować siłę roboczą pomimo pogorszenia koniunktury, spadku zamówień i wzrostu kosztów prowadzenia działalności". Eksperci zastrzegają jednak, że nie wiadomo, jak długo uda się realizować tę strategię w obliczu ponownego wzrostu kosztów pracy od początku przyszłego roku. – Na razie spływające dane wskazują, że przedsiębiorcy ograniczają koszty pracownicze poprzez zdecydowanie niższą skłonność do podnoszenia wynagrodzeń – podkreślają.

Według ekspertów BIEC dane te wskazują, że rynek pracy uległ swego rodzaju zamrożeniu i poza krótkookresowymi zmianami, głównie o charakterze sezonowym, nie rysują się wyraźne tendencje ani do spadku bezrobocia, ani do jego wzrostu. Ich zdaniem firmy dość negatywnie postrzegają sytuację gospodarczą kraju i wstrzymują się z nowymi przyjęciami do pracy. – Widoczne jest to zarówno w planach zatrudnieniowych pracodawców, w liczbie kreowanych nowych miejsc pracy oraz w liczbie bezrobotnych, którzy wyrejestrowują się z urzędu pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia – tłumaczą.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka