• +48 533 367 799

Wymiana „kopciuchów” do odstawki? Polski Alarm Smogowy pisze do PiS

– Jeśli zapis w programie PiS "Bezpieczna Przyszłość Polaków" mówiący o wymianie zaledwie 500 tys. pieców węglowych jest faktem, a nie pomyłką, to jest to skandaliczna decyzja, idąca wbrew oczekiwaniom milionów właścicieli domów – komentuje Piotr Siergiej.

Wymiana „kopciuchów” do odstawki? Polski Alarm Smogowy pisze do PiS

– Czy Prawo i Sprawiedliwość zamierza zmniejszyć skalę programu dotacyjnego „Czyste Powietrze” – pyta Polski Alarm Smogowy i wysyła pismo do sztabu wyborczego PiS. W programie wyborczym tej partii znalazł się zapis o likwidacji zaledwie 500 tys. starych pieców węglowych do 2031 r., gdy tymczasem sam program "Czyste Powietrze" zakłada wymianę do 2030 r. 3 mln starych urządzeń grzewczych na węgiel i drewno.

Program "Czyste Powietrze", który wystartował we wrześniu 2018 r, zakłada likwidację do 2030 r. 3 mln „kopciuchów”, czyli tych kotłów, które emitują najwięcej zanieczyszczeń. To one są główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza w Polsce. Na ten cel zarezerwowano 103 mld zł. Po pięciu latach działania programu podpisano 583 tys. umów na wymianę kotłów i termomodernizację budynków na kwotę 14 mld zł. Od 1 stycznia 2023 r. nowe, atrakcyjniejsze zasady finansowania, o które od dawna zabiegał Polski Alarm Smogowy, sprawiły, że liczba wniosków o wymianę “kopciucha” i docieplenie domu znacznie wzrosła. Obecnie do programu składane jest około 4000 wniosków tygodniowo, co oznacza, że w tym roku możliwe jest dojście do ok. 200 tys. wniosków rocznie. Przy tym tempie do 2031 r. można byłoby wymienić 1,5 miliona starych kotłów i pieców.

W programie wyborczym PiS "Bezpieczna Przyszłość Polaków" znalazł się jednak zapis mówiący o planach likwidacji jedynie 500 tys. pieców do 2031 r. Oznaczałoby to znaczne ograniczenie wsparcia do zaledwie 70 tys. kotłów rocznie. Zapowiedziana przez PiS zmiana oznaczałaby w praktyce zatrzymanie wsparcia mieszkańców w likwidacji „kopciuchów”. Polski Alarm Smogowy wystosował więc pismo skierowane do sztabu wyborczego PiS z pytaniem, czy w programie "Bezpieczna Przyszłość Polaków" popełniono błąd, czy też rząd planuje wycofanie się ze złożonych obietnic i drastyczne ograniczenie skali Programu Czyste Powietrze.

– Jeśli zapis w programie PiS "Bezpieczna Przyszłość Polaków" mówiący o wymianie zaledwie 500 tys. pieców węglowych jest faktem, a nie pomyłką, to jest to skandaliczna decyzja, idąca wbrew oczekiwaniom milionów właścicieli domów – komentuje Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Program "Czyste Powietrze" po pięciu latach wreszcie zaczął przynosić efekty. Zapowiadana w programie PiS zmiana to nie jest nawet inna strategia, to jest totalny odwrót od walki ze smogiem. Tempo wymiany “kopciuchów” powinno rosnąć, bo pozostało jeszcze ponad 2 miliony urządzeń do likwidacji. Taka zmiana antysmogowej polityki byłaby również niesprawiedliwa społecznie, szczególnie w kontekście ludzi uboższych, którzy nie zdążyli jeszcze skorzystać z programu dotacyjnego. Wiemy, że największe trudności z wymianą kotłów mają osoby starsze, o niskich dochodach, a taki plan zmniejszenia liczby dotacji pozostawi tych ludzi na lodzie – dodaje Piotr Siergiej.

Domowe kotły na węgiel i drewno emitują w Polsce 71,3% pyłów PM10, 73,5% toksycznych dioksyn i furanów oraz 93,3% rakotwórczych węglowodorów aromatycznych. Jedyną szansą ograniczenia zanieczyszczenia powietrza, które rocznie pozbawia życia ok. 40 tys. mieszkańców Polski, jest likwidacja źródeł emisji z gospodarstw domowych. Dodatkowo ok. 30% domów w Polsce jest nieocieplona, a kolejne 30% ocieplone bardzo słabo. Takie gospodarstwa domowe płacą dużo wyższe rachunki za ogrzewanie. – Program "Czyste Powietrze" może rozwiązać obydwa problemy, oferując dotacje nie tylko na czyste źródła ciepła, ale również na docieplenie domu. Korzyści płynące z tego programu to nie tylko czystsze powietrze, ale również zmniejszenie kosztów ogrzewania dla zwykłych ludzi, a także zwiększenie niezależności energetycznej państwa poprzez zmniejszenie uzależnienia od importowanych paliw. Ograniczenie skali programu byłoby więc z tych wszystkich powodów poważnym błędem – podkreśla Piotr Siergiej.

Treść pisma wysłanego do sztabu wyborczego PiS:

Szanowni Państwo,

Z wielkim niepokojem przyjęliśmy zapisy dokumentu programowego KW PiS "Bezpieczna Przyszłość Polaków", gdzie w zakresie ochrony powietrza KW PIS deklaruje likwidację 500 000 pieców węglowych do 2031 roku. Ta deklaracja to duży krok wstecz w stosunku do celów, jakie postawiono w Programie Czyste Powietrze uruchomionym w 2018 r. Celem tego programu jest wymiana 3 000 000 źródeł ciepła do 2030 roku (dokumenty określające cele programu: https://czystepowietrze.gov.pl/wp-content/uploads/2022/12/Program-priorytetowy-Czyste-Powietrze-3.01.2023-oznakowane.pdf)

Chcieliśmy zatem wyjaśnić czy w programie "Bezpieczna Przyszłość Polaków" popełniono błąd, czy też rząd planuje drastyczne ograniczenie skali Programu Czyste Powietrze?

Jeśli to błąd to prosimy o stosowne zmiany w programie "Bezpieczna Przyszłość Polaków" oraz przesłanie informacji, gdzie można znaleźć zmieniony program.

Ograniczenie programu Czyste Powietrze byłoby działaniem szkodliwym, nie tylko dla jakości powietrza, ale również dla portfeli gospodarstw domowych, które dzięki temu programowi mogą poprawić efektywność energetyczną zmniejszając swoje rachunki za energię.

Z wyrazami szacunku,
Andrzej Guła, Polski Alarm Smogowy

Czytaj także: Roczna ocena jakości powietrza w woj. śląskim. "Poprawa jest ogromna"

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka