• +48 533 367 799

Najbogatsi najbardziej zatruwają Ziemię

Tylko dwa państwa – Chiny i USA – odpowiadają łącznie za 44% globalnych emisji CO2.

Najbogatsi najbardziej zatruwają Ziemię

20% najbogatszych Polaków odpowiada za 45% emisji CO2 w kraju. Z kolei 10% najbogatszych osób światowej populacji odpowiadało w 2019 r. aż za połowę globalnych emisji CO2. To spadek z 53% w 1990 r.

Badacze Oxfam i Stockholm Enviroment Institute oszacowali emisję zarówno jednostek, jak i kontrolowanych przez nie instytucji. Zestawiono nierówności majątkowe, wielkość krajowej konsumpcji i emisyjność poszczególnych regionów i gospodarek. Okazało się, że najwięcej emisji 10% najbogatszych osób można przyporządkować USA (13,3%), Chinom (7,7%) i Japonii (2,2%). Jednocześnie 50% najmniej zamożnej populacji świata odpowiada za 7,7% emisji CO₂. Tylko dwa państwa – Chiny i USA – odpowiadają łącznie za 44% globalnych emisji CO2.

Wysokie pozostają także nierówności emisji CO2 wewnątrz poszczególnych krajów, również tych rozwiniętych. Wśród krajów Unii Europejskiej największe nierówności widoczne są na Litwie, gdzie najbogatsze 20% społeczeństwa odpowiada za 62% emisji), w Rumunii (52%) i Bułgarii (50%). Natomiast najniższymi nierównościami emisji charakteryzują się Czechy (35%), Szwecja i Słowacja (po 36%). Polska, w której najbogatsze 20% społeczeństwa odpowiada za 45% emisji, znajduje się powyżej średniej dla krajów UE, która wynosi 42%.

Według prognoz na 2030 r. nawet w scenariuszu ograniczania emisji CO2 zgodnie z ustaleniami Porozumienia Paryskiego nierówności w obszarze emisji gazów cieplarnianych wciąż pozostaną na wysokim poziomie. Szacuje się, że najmniej zamożna połowa globalnej populacji odpowiadać będzie za 9% emisji CO2, a najbogatsze 10% – za 48%. Wysokie zdaniem naukowców pozostaną także nierówności wewnątrzkrajowe – tylko w 17 na 177 analizowanych krajów emisje najbogatszych 10% społeczeństwa będą niższe niż najmniej zamożnych 50%.

Na problem globalnych nierówności emisji CO2 od lat zwracają uwagę ONZ i IPCC. ONZ wskazuje, że rozwiązaniem tego problemu może stać się systematyczne monitorowanie i raportowanie emisji najbogatszych. Pomocne będzie też powszechne wprowadzanie przez państwa rozwiązań podatkowych ukierunkowanych na ograniczanie śladu węglowego najzamożniejszych obywateli i realizowanych przez nich inwestycji.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka