• +48 533 367 799

Pracownicy zagraniczni ważną częścią rynku pracy w Polsce

Pracodawcy nadal czekają na zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców w Polsce.

Pracownicy zagraniczni ważną częścią rynku pracy w Polsce

Pracownicy z zagranicy odgrywają w polskich firma coraz większą rolę. Liczba obcokrajowców objętych ubezpieczeniami emerytalnymi i rentowymi w ZUS-ie wzrosła z 184,2 tys. w grudniu 2015 r. do 1,127 mln w grudniu 2023 r. Z kolei w porównaniu do grudnia 2022 r. liczba ubezpieczonych cudzoziemców wzrosła o prawie 64,5 tys. osób. Łącznie blisko 7% ubezpieczonych pracowników w ubiegłym roku to cudzoziemcy.

Na końcu minionego roku liczba obcokrajowców z krajów unijnych wyniosła 39,6 tys., natomiast liczba cudzoziemców spoza UE – 1,088 mln. W pierwszej grupie odnotowano wzrost od grudnia 2015 r. o 35%, a drugiej – aż siedmiokrotnie. Wśród cudzoziemców spoza UE najwięcej – 759,4 tys. – jest  z Ukraincy. Kolejni są: Białorusini (129,4 tys.), Gruzini (26,2 tys.), Hindusi (20,5 tys.) i Mołdawianie (14,8 tys.). Najmocniej wzrosła liczba pracowników z Turkmenistanu (62-krotnie), Gruzji (52-krotnie), Indonezji (50-krotnie) i Kolumbii (48-krotnie). – Nie ma sensu się zamykać na jedną grupę osób albo na jeden kraj, z którego byśmy chcieli danych pracowników sprowadzić. Natomiast tutaj jest kwestia branży, prac, które mają być wykonywane. Na pewno warto się otwierać na wszelkie możliwości, spoglądać nie tylko w stronę dla nas klasyczną, czyli na wschód, ale też na przykład Azja Środkowa, takie kraje jak Indie czy Nepal, a ostatnim trendem na rynku pracy jest Ameryka Południowa, kraje jak Kolumbia czy Meksyk. Z tych krajów też są już osoby, które z coraz większym zainteresowaniem i zaangażowaniem zajmują rynek pracy w Polsce – komentuje Karolina Szleszyńska, wiceprezeska zarządu Gremi Personal.

Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że pracowników z zagranicy zatrudnia lub zatrudniało ponad 1/4 badanych polskich przedsiębiorstw. W 70% firm przyczyną był niedobór pracowników na rodzimym rynku pracy. Dla 2/3 przedsiębiorców nie ma znaczenia, z jakiego kraju jest pracownik, narzekają jednak oni na skomplikowane procedury. – Niestety zatrudnienie cudzoziemców nie jest dzisiaj proste i wiąże się z wieloma wyzwaniami. Mówimy o kwestiach formalnościowych, czyli o konieczności wyrabiania różnych pozwoleń na pracę, a te pozwolenia są długoterminowe, jeżeli chodzi o ich czas wyrobienia. Wiąże się też to z procesem rekrutacji, czasem oczekiwania na przyjazd czy uzyskiwaniem w niektórych sytuacjach koniecznych wiz. Aby skutecznie zatrzymać pracowników z zagranicy, potrzebujemy prostych, łatwych, klarownych deklaracji w kwestiach prawnych, dlatego że widzimy, że te przepisy są interpretowane różnie przez poszczególne urzędy – podkreśla Karolina Szleszyńska.

Obywateli Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Gruzji i Armenii obowiązuje uproszczona procedura polegająca na złożeniu przez pracodawcę w urzędzie pracy oświadczenia o powierzeniu cudzoziemcowi wykonywania pracy. Procedury te różnią się jednak w zależności od kraju pochodzenia pracownika. – Widzimy ogromny problem z czasem oczekiwania na różnego rodzaju dokumenty i to też niestety gra na naszą niekorzyść, w związku z tym na pewno określenie tych terminów i dotrzymywanie ich przez wszystkie podmioty zainteresowane i zaangażowane w ten proces byłoby jak najbardziej wskazane – zaznacza ekspertka. – W kwestii przepisów wiele się dzieje. W ostatnim czasie jest kilka ustaw procedowanych w Sejmie. Faktycznie w tym zakresie ma się coś zadziać, mam nadzieję, że w lepszym kierunku, w takim celu, by te procedury uprościć, ułatwić. Jest szereg zapisów dotyczących elektronizacji postępowań, szereg zapisów, które mają uszczelnić proces zatrudniania, ujednolicić ten proces, więc mam nadzieję, że to też w praktyce okaże się pozytywnym i dobrym skutkiem – podsumowuje Karolina Szleszyńska.

Czytaj także: Kontrowersje wokół ułatwień dla firm zatrudniających obcokrajowców

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka