Rynek pracy / Edukacja
.png){kind=logo}
Więcej o:
PLUSY dla BIZNESU
Platforma Gospodarcza PLUSYdlaBIZNESU - dedykowana dla przedsiębiorców...
Czerwiec 2024 r. był najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów. Średnia temperatura na świecie wyniosła 16,66°C – o 0,67°C powyżej pomiarów z lat 1991-2020, było też o 0,14°C cieplej niż rok temu, gdy również został pobity rekord – wynika z raportu Copernicus Climate Change Service, unijnej służby monitorowania zmian klimatu. Był to też trzynasty miesiąc z rzędu, w którym odnotowano najwyższe wskaźniki temperatur. Ostatnia taka seria comiesięcznych rekordów temperatur miała miejsce w latach 2015-2016. Po raz kolejny średnia była też o 1,5°C wyższa niż z okresu przed epoką przemysłową.
Najgoręcej było w regionach południowo-wschodnich i Turcji, a poza Europą temperatury najmocniej przekroczyły średnią we wschodniej Kanadzie, zachodnich Stanach Zjednoczonych i Meksyku, Brazylii, północnej Syberii, na Bliskim Wschodzie, w północnej Afryce i zachodniej Antarktydzie. – Jest to coś więcej niż statystyczne kuriozum i podkreśla dużą i ciągłą zmianę w naszym klimacie. Nawet jeśli ta specyficzna seria ekstremów w pewnym momencie się skończy, z pewnością będziemy świadkami bicia nowych rekordów w miarę dalszego ocieplania się klimatu – podkreśla Carlo Buontempo, dyrektor C3S. W jego ocenie jest to nieuniknione, chyba że ludzkość przestanie emitować gazy cieplarniane do atmosfery i oceanów. Naukowcy z amerykańskiej organizacji Berkeley Earth prognozują, że ten tok z 95% pewnością stanie się najcieplejszym rokiem od rozpoczęcia prowadzenia globalnych pomiarów temperatury powierzchni Ziemi w połowie XIX w.
Z falą niezwykle wysokich upałów zmaga się USA. 7 lipca w Las Vegas odnotowano najwyższą temperaturę w historii pomiarów – 120°F, czyli 48,9°C. To o 1,7°C więcej niż rok temu. Nowy rekord padł także 5 lipca w Dolinie Śmierci w Kalifornii, jednym z najgorętszych miejsc na Ziemi – 52,8°C. Fala upałów pociąga za sobą ryzyko pożarów, ponadto powoduje śmierć coraz większej liczby osób. W hrabstwie Maricopa w Arizonie zmarło w tym roku z powodu wysokich temperatur co najmniej 13 osób, a odnośnie do kolejnych ponad 160 zgonów podejrzewa się, że mogą mieć z nimi związek.
Czytaj także: Anomalie pogodowe i inflacja wśród największych obaw Polaków
fot. freepik.com
oprac. /kp/
