• +48 533 367 799

Miliony ton plastiku trafiają co roku do oceanów

270 gatunków zwierząt morskich cierpi w wyniku zaplątania w zagubione sieci plastikowe, a 240 odczuwa skutki spożywania plastiku.

Miliony ton plastiku trafiają co roku do oceanów

8 czerwca co roku przypomina o nieocenionej roli oceanów – akwenów, które pokrywają ponad dwie trzecie planety. Tegoroczny Światowy Dzień Oceanów obchodzony jest pod hasłem „Cud: Podtrzymując to, co nas podtrzymuje” (Wonder: Sustaining What Sustains Us), co ma na celu podkreślenie zdumiewającego charakteru oceanów i naszej wspólnej odpowiedzialności za ich ochronę. Dzień później, 9 czerwca, w Nicei rozpocznie się Konferencja Oceaniczna Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Oceany są motorem wzrostu gospodarczego, źródłem pożywienia dla ponad 3 mld ludzi i regulatorem klimatu absorbującym ogromne ilości dwutlenku węgla z atmosfery. Mimo tej totalnej zależności od nich ludzkość zbadała zaledwie ok. 10% ich głębin. Stan oceanów budzi poważne obawy, a społeczeństwo wydaje się nie podejmować wystarczających działań. Szacuje się, że obecnie w oceanach znajduje się od 75 do 199 mln ton plastiku i innych odpadów, a rocznie trafia do nich od 8 do 10 mln ton plastiku, co stanowi ok. 0,5% światowej jego produkcji. Jeśli nie zostaną podjęte pilne działania, do 2040 r. zanieczyszczenie plastikiem w oceanach może potroić się w stosunku do poziomu z 2025 r., a do 2050 r. wzrosnąć nawet czterokrotnie. Z szacunków wynika też, że do oceanów każdego roku trafia ok. 65 mld plastikowych butelek i 66 mln plastikowych torebek.

Konsekwencje tego zanieczyszczenia są katastrofalne dla bioróżnorodności. Z danych WWF wynika, że 270 gatunków zwierząt morskich cierpi w wyniku zaplątania w zagubione sieci plastikowe, a 240 odczuwa skutki spożywania plastiku. Tworzywa sztuczne zalegają w żołądkach zwierząt, których organizmy nie są w stanie ich strawić. Dodatkowo toksyny obecne w plastiku obniżają ich odporność i zdolności rozrodcze, co ma długotrwałe, negatywne konsekwencje dla populacji morskich. Problem jest powszechny – aż 90% ptaków morskich ma plastik w swoich żołądkach. Dodatkow co roku 100 tys. ssaków morskich traci życie z powodu plastikowych odpadów.

Oprócz plastiku oceany zmagają się z rekordowo wysokimi temperaturami powierzchniowymi, które są wynikiem zmian klimatu. Światowa Organizacja Meteorologiczna ostrzega, że w ciągu najbliższych pięciu lat, w okresie 2025-2029, istnieje 86% szans, że co najmniej jeden rok będzie o ponad 1,5°C cieplejszy niż średnia z lat 1850-1900, a 70% szans, że średnie ocieplenie w tym pięcioletnim okresie przekroczy 1,5°C. Naukowcy z NASA zauważyli, że globalny poziom morza w 2024 r. wzrósł szybciej niż przewidywano, o 0,59 cm rocznie, co jest znacznie wyższym tempem niż prognozowane 0,43 cm rocznie. Dwie trzecie tego wzrostu przypisuje się rozszerzaniu się wody z powodu ocieplenia, a tylko jedna trzecia topnieniu lodowców i pokryw lodowych. To oznacza, że groźba dla regionów przybrzeżnych na całym świecie jest coraz większa.

W obliczu tych alarmujących danych 2025 r. jest rokiem przełomowym dla oceanów. Wysokie nadzieje wiąże się z porozumieniem ONZ w sprawie bioróżnorodności poza jurysdykcją krajową, znanym jako Traktat o Morzu Otwartym, który ma na celu ochronę i zrównoważone wykorzystanie zasobów morskich na obszarze stanowiącym 61% oceanów. Aby traktat wszedł w życie, musi zostać formalnie zaakceptowany przez dwie trzecie członków WTO (111 krajów). Na początku roku 89 krajów ratyfikowało go, brakuje więc jeszcze 22. Kontynuowane są również negocjacje w sprawie kompleksowego traktatu dotyczącego zanieczyszczenia plastikiem.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka