• +48 533 367 799

Polacy coraz mniej zaangażowani w ochronę środowiska

37% pytanych podaje błędną definicję systemu kaucyjnego, a dla 44% hipotetyczne przełożenie początkowej daty jego obowiązywania nie ma większego znaczenia.

Polacy coraz mniej zaangażowani w ochronę środowiska

Po krótkotrwałym wzroście świadomości ekologicznej polskie społeczeństwo przeżywa regres w postawach proekologicznych. 35% Polaków w ogóle nie angażuje się w ochronę środowiska lub robi to w minimalnym stopniu, a tylko 4 na 10 deklaruje znajomość takich koncepcji jak zero waste czy zrównoważony rozwój.

Najnowsza, 7. edycja badania EKObarometr przeprowadzonego przez instytut SW Research, ujawnia rosnącą obojętność, niską wiedzę i brak wiary w skuteczność działań na rzecz środowiska. Ekologia jako jedna z trzech kluczowych cnót wskazywana jest jedynie przez 21% respondentów (spadek o 9 p.p. w stosunku do 2023 r.), a zrównoważony rozwój przez 18% (spadek o 2 p.p.). Ochrona środowiska, choć relatywnie plasująca się najwyżej (28%, spadek o 5 pp.), również znajduje się w dolnej połowie hierarchii wartości. Co więcej, w kontekście czynników wpływających na jakość życia ekologia zajmuje dopiero czwarte miejsce, ustępując zdrowiu, ekonomii i bezpieczeństwu. W porównaniu do poprzedniego EKObarometru, który odnotował wzrost świadomości i krytycznego myślenia, obecne wyniki wskazują na stagnację i wzrost bierności.

Wartość Eko-Indexu mierzącego relację między entuzjastami a krytykami ekologii w 2025 r. drgnęła zaledwie o 1 punkt. Jak podkreślają autorzy, najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest powrót grupy eko-obojętnych, która w 2025 r. stanowi najliczniejszy typ osobowości społeczeństwie (36%). Osoby te charakteryzują się niskim zaangażowaniem w działania proekologiczne, często nie zwracają uwagi na wpływ swoich zakupów na środowisko i nie są skłonne do wyrzeczeń w imię ochrony klimatu. Ich sceptycyzm wobec wpływu jednostki na środowisko potwierdzają bezpośrednie deklaracje – 35% Polaków w ogóle nie angażuje się w ochronę środowiska lub robi to w minimalnym stopniu.

Wzrost obojętności przekłada się również na mniejszą wrażliwość na tzw. zieloną komunikację marek. Tylko 36% respondentów zadeklarowało kontakt z ekologiczną reklamą w ciągu ostatniego miesiąca – w porównaniu do 53% w 2024 r. Spadek ten wynika nie tylko z mniejszej wrażliwości konsumentów, ale także ze zmniejszonego wolumenu ekologicznych treści – w mediach społecznościowych stanowiły one zaledwie 1% wszystkich analizowanych publikacji.

Większa obojętność idzie w parze z mniejszym krytycznym myśleniem i zwiększoną podatnością na fałszywą komunikację. Po raz pierwszy od pięciu lat zahamowany został wzrostowy trend w kontekście prawidłowej definicji greenwashingu (32%, spadek o 3 p.p.). Mimo uchwalonej w 2024 r. tzw. dyrektywy greenwashingowej kwestie oznaczeń na produktach wydają się mieć drugorzędne znaczenie dla konsumentów. 55% respondentów albo nie zwraca uwagi na ekologiczne oznaczenia, albo nie widzi nic złego w nieoficjalnym oznakowaniu nawiązującym do ekologiczności.

Wzrost obojętności jest ściśle powiązany z niskim poziomem edukacji ekologicznej. Zaledwie 4 na 10 Polaków deklaruje znajomość i rozumienie takich koncepcji jak zero waste czy zrównoważony rozwój. 47% potrafi poprawnie wskazać produkt spożywczy o najniższym śladzie węglowym, a jeszcze mniej (37%) bierze ten parametr pod uwagę podczas planowania podróży czy zakupów spożywczych (35%).

Problemy sprawiają również nowe terminy ekologiczne. 37% pytanych podaje błędną definicję systemu kaucyjnego, przy czym najwyższy poziom niewiedzy występuje wśród osób poniżej 34. roku życia, a wśród 16-24 latków wynosi on a57%. 3/4 ankietowanych nie potrafi podać prawidłowego roku wprowadzenia systemu w Polsce, a dla 44% hipotetyczne przełożenie początkowej daty jego obowiązywania nie ma większego znaczenia.

Paradoksalnie sami konsumenci apelują o poprawę edukacji ekologicznej. Mimo że 75% deklaruje stosowanie się do zasad segregacji odpadów, a nawet nadgorliwość w tym zakresie, 60% wyraża potrzebę bardziej przejrzystych i prostszych w odbiorze materiałów informacyjnych. 34% badanych często nie wie, do którego pojemnika wrzucić dany rodzaj odpadu, a 33% umieszcza go tam mimo braku pewności.

– Wzrost obojętności ekologicznej Polaków to nie tylko efekt zmęczenia powszechnym w mediach przekazem alarmistycznym, ale i wyraźny sygnał spadku zaufania do instytucji oraz poczucia braku wpływu na rzeczywistość. Wielu obywateli nie widzi sensu w proekologicznym działaniu, skoro efekty ich starań giną w szumie doniesień o globalnych zanieczyszczeniach, greenwashingu i opóźnieniach legislacyjnych. Niski poziom wiedzy na temat podstawowych pojęć ekologicznych dodatkowo pogłębia dystans między deklaracjami a realnym zaangażowaniem. Jeśli nie odbudujemy zaufania i kompetencji obywateli, transformacja ekologiczna może utknąć w martwym punkcie – podsumowuje Piotr Zimolzak, szef projektu EKObarometr i wiceprezes SW Research.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka