
Przyjęta pod koniec września nowelizacja specustawy o pomocy obywatelom Ukrainy wprowadza szereg zmian, które zadecydują o statusie prawnym, dostępie do świadczeń oraz zasadach legalizacji pobytu i pracy dla ukraińskich uchodźców w Polsce. – To rozwiązania, które w praktyce dotkną zarówno cudzoziemców, jak i pracodawców – komentuje Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service.
Najważniejszą zmianą jest przedłużenie ochrony prawnej w Polsce. Obywatele Ukrainy posiadający tzw. „status UKR” mogą legalnie przebywać na terytorium kraju do 4 marca 2026 r. Nowelizacja zapewnia stabilizację pracownikom i ich pracodawcom poprzez wprowadzenie art. 42x. Przepis ten gwarantuje, że jeśli cudzoziemiec złoży wniosek o kartę pobytu do wyznaczonego terminu, jego pobyt będzie uznawany za legalny aż do momentu wydania ostatecznej decyzji i odebrania dokumentu. – To usuwa wcześniejsze wątpliwości i zapewnia zarówno pracownikom, jak i pracodawcom stabilność – zaznacza Krzysztof Inglot.
Istotne modyfikacje dotyczą również dostępu do świadczeń socjalnych, w szczególności świadczenia 800+. Zostanie ono powiązane z aktywnością zawodową – warunkiem otrzymania wsparcia będzie zatrudnienie co najmniej jednego rodzica i jego podleganie ubezpieczeniom społecznym od podstawy stanowiącej minimum połowę minimalnego wynagrodzenia, czyli aktualnie ok. 2,3 tys. zł brutto. Ponadto dziecko musi spełniać obowiązek szkolny. Nowe zasady mają stanowić wyraźny impuls do integracji uchodźców poprzez wejście na rynek pracy.
Zmieniają się także zasady dostępu do publicznej opieki zdrowotnej. Osoby pracujące i regularnie odprowadzające składki będą objęte pełnym ubezpieczeniem w ramach NFZ. Natomiast od stycznia reszta dorosłych uchodźców z Ukrainy otrzyma dostęp wyłącznie do podstawowych świadczeń medycznych obejmujących nagłe przypadki, dzieci i kobiety w ciąży. – Rehabilitacja, stomatologia, operacje zaćmy czy refundacja leków znikną z listy świadczeń. Dorośli, którzy nie pracują i nie są objęci ubezpieczeniem, będą musieli korzystać z prywatnych usług lub lokalnych programów pomocowych. Natomiast ograniczenie obciążenia systemu publicznego pozwoli skoncentrować środki na najbardziej pilnych przypadkach – tłumaczy ekspert.
Nowelizacja utrzymuje przepisy pozwalające urzędom na wydłużanie procedur o ochronę międzynarodową bez ponoszenia konsekwencji za bezczynność i przewlekłość postępowania. – Dla pracodawców oznacza to ryzyko przy planowaniu zatrudnienia osób czekających na decyzję. Dla pracowników znowu lepiej równolegle rozważać stabilniejsze formy pobytu i pracy, takie jak pobyt czasowy czy zezwolenie na pobyt i pracę – wyjaśnia Krzysztof Inglot.
Wprowadzono także zmiany proceduralne w zakresie weryfikacji tożsamości. Od 2026 r. każdy cudzoziemiec spoza UE/EOG/Szwajcarii będzie musiał osobiście stawić się w urzędzie w celu uzyskania numeru PESEL, a urzędnicy będą zobowiązani do pobrania odcisków palców. Choć dla pracowników i pracodawców jest to dodatkowe obciążenie czasowe, stanowi jednocześnie istotny krok w kierunku lepszej weryfikacji tożsamości i zwiększenia bezpieczeństwa całego systemu.
fot. freepik.com
oprac. /kp/