• +48 533 367 799

Większość pracowników planuje postarać się o wyższe wynagrodzenie

Największy odsetek pracowników poprosi aktualnego pracodawcę o podwyżkę. Część będzie rozglądała się za lepiej płatną pracą i o ile ją znajdzie, to zmieni pracodawcę.

Większość pracowników planuje postarać się o wyższe wynagrodzenie

Co drugi przedsiębiorca planuje podwyżki w przyszłym roku. Jednak 17% podniesie pensje jedynie o wzrost pensji minimalnej.

– Inflacja odbija się negatywnie na wszystkich, zarówno pracownikach, jak i pracodawcach, ale ci pierwsi mówią wprost, że to właśnie od swoich firm oczekują wyrównania skutków rosnących cen. Strategie są dosyć proste. Niemal 4 na 10 zatrudnionych pójdzie do swoich szefów po podwyżkę w 2023 r., natomiast gdy pracodawca się nie zgodzi, pracownik poszuka lepiej płatnej pracy. Ten drugi scenariusz jest dla wielu firm nie do zaakceptowania, bo pracodawcy zdają sobie sprawę, jak trudno jest zastąpić pracownika. Dlatego główną strategią firm będzie utrzymanie załogi, a żeby to się udało, konieczne są podwyżki, z czym liczy się co druga firma. I choć skala tych podwyżek będzie różna, będzie dotyczyła połowy firm – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.

Z najnowszego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że 53% przedsiębiorców planuje w przyszłym roku podwyżki. 17% planuje dać podwyżki wyłącznie w związku z podniesieniem płacy minimalnej, a 22% wyrówna w jakiś sposób inflację. Dodatkowo 14% deklaruje, że podniesie pensje bez względu na inflację i wyższy poziom płacy minimalnej. Utrzymanie wynagrodzeń na poziomie z 2022 r. planuje 29% pracodawców, a 8% zakłada obniżkę.

Najwięcej firm planuje podwyżki o 6-10% – taką deklarację składa co trzecia firma. 22% chce dać podwyżki o 11-15%, a 13% da nawet 16-20% podwyżki swoim pracownikom. 14% zatrudnionych może się spodziewać podwyżki o zaledwie 1-5%, a co dziesiąty będzie się cieszył wzrostem wynagrodzenia przekraczającym 21%.

Pracownicy boją się o wydatki spowodowane inflacją, przez co 76% z nich planuje postarać się o wyższe wynagrodzenie. W lutym deklarowało tak 60% osób. Największy odsetek pracowników poprosi aktualnego pracodawcę o podwyżkę – wskazuje tak 37% osób, podczas gdy w lutym ten odsetek wynosił 29%. – Proszenie pracodawcy o podwyżkę to nie jedyny pomysł zatrudnionych, żeby zwiększyć swój miesięczny dochód. 23% pracowników będzie rozglądało się za lepiej płatną pracą i o ile ją znajdą, to zmienią pracodawcę, a 16% rozejrzy się za pracą dorywczą. Tylko 15% osób nie podejmie żadnych działań mających na celu zwiększenie swojego wynagrodzenia. Warto tutaj docenić rozwagę pracowników, którzy najpierw porozmawiają ze swoim aktualnym pracodawcą, dopiero potem rozejrzą się za lepiej płatną pracą. To asekuracyjna strategia, pasująca do aktualnych warunków, podobnie jak rosnąca popularność pracy dorywczej, bo niejedna osoba właśnie dzięki niej spina domowy budżet – podsumowuje Krzysztof Inglot.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka