• +48 533 367 799

Wynagrodzenia wzrosły wolniej od inflacji również w lutym

Słaba aktywność gospodarcza oznacza mniejszą skalę podwyżek wynagrodzeń w kolejnych miesiącach. Pracodawcom coraz trudniej będzie spełniać żądania finansowe pracowników.

Wynagrodzenia wzrosły wolniej od inflacji również w lutym

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2023 r. wyniosło 7065,56 zł, co oznacza wzrost o 13,6% rok do roku i 2,6% miesiąc do miesiąca. Zdaniem Głównego Urzędu Statystycznego wzrost był spowodowany wypłatami m.in. premii i nagród rocznych, jubileuszowych, premii z powodu inflacji, podwyższeniem wynagrodzeń oraz wypłatami odpraw emerytalnych.

Najwyższy wzrost przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń brutto odnotowano w sekcji "Górnictwo i wydobywanie" (o 42,2%) oraz "Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę" (o 10,4%).

Zatrudnienie w tym sektorze w porównaniu do sytuacji sprzed roku wzrosło o 0,8%, a mdm spadło o 0,1%. Niewielkie zmniejszenie przeciętnego zatrudnienia w lutym 2023 r. było wynikiem m.in. zwolnień w jednostkach, zakończenia umów terminowych i nieprzedłużania ich, a także przejść pracowników na emeryturę.

Luty to kolejny miesiąc, kiedy wynagrodzenia rosną wolniej od inflacji – ta w lutym wyniosła 18,4%. Zdaniem analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego Sebastiana Sajnóga w kolejnych miesiącach nastąpi spadek wzrostu wynagrodzeń, nie będzie też dużego wzrostu bezrobocia. Ekspert zwrócił uwagę, że mimo spowolnienia gospodarczego popyt na pracowników wciąż jest wysoki. – Przewidujemy, że w kolejnych miesiącach czeka nas spadek wzrostu wynagrodzeń, a nie znaczny wzrost bezrobocia – ocenił.

Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w lutym o 4 tys. etatów. – Pomimo spowolnienia gospodarczego rynek pracy pozostaje stabilny, a pracodawcy zwiększają zatrudnienie – stwierdził. Ekspert przywołał dane z raportu Grant Thornton i firmy Element w którym wskazano, że w lutym na portalach rekrutacyjnych pojawiło się ponad 297 tys. nowych ofert pracy, czyli o 0,6% więcej niż przed rokiem.

Sebastian Sajnóg wskazał też, że słaba aktywność gospodarcza oznacza mniejszą skalę podwyżek wynagrodzeń w kolejnych miesiącach. Według niego pracodawcom coraz trudniej będzie spełniać żądania finansowe pracowników, z związku z czym skala wzrostu wynagrodzeń wyhamuje. – To z punktu widzenia walki z inflacją będzie korzystnym i pożądanym czynnikiem – stwierdził.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka