• +48 533 367 799

Koszty pracy głównym powodem wzrostu cen

Dominują opinie wyrażające chęć do podnoszenia cen w najbliższej przyszłości, a im mniejsza firma, tym zamiary podnoszenia cen silniejsze.

Koszty pracy głównym powodem wzrostu cen

88% menadżerów firm z sektora przetwórstwa przemysłowego jako najważniejszy powód podwyżek cen wymienia koszty pracy. Drugie są ceny energii i paliw (80%), zaś na trzecim miejscu – ceny komponentów i usług (68%). Według Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych wszystkie trzy czynniki także w najbliższym czasie będą odgrywały kluczową rolę w kształtowaniu cen dóbr finalnych. Wzrost cen energii dotknie najmocniej firmy małe i średnie, korzystające w ostatnich latach z programów osłonowych. Kolejny skokowy wzrost kosztów pracy nastąpi w połowie roku wraz z wprowadzeniem kolejnej podwyżki płacy minimalnej, zaś wzrost kosztów usług, szczególnie związany z konserwacją i naprawą maszyn, będzie postępował w miarę starzenia się maszyn i urządzeń, którymi dysponują obecnie firmy.

Wskaźnik Przyszłej Inflacji prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w tym miesiącu nie zmienił swej wartości w stosunku do ubiegłego miesiąca. – W ciągu ostatniego półrocza coraz częściej pojawiają się sygnały zwiastujące trudności w dalszym ograniczaniu inflacji, a nawet sygnały zapowiadające jej okresowy wzrost. Kluczowa dla średniookresowego trendu inflacji będzie połowa roku, kiedy to powinno być wiadomo, o ile wzrosną ceny energii dla gospodarstw domowych, co z osłonami na ceny prądu dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz co z obniżoną stawką VAT na podstawowe towary żywnościowe – tłumaczy BIEC.

Jak wskazują analitycy, oczekiwania inflacyjne przedsiębiorstw produkcyjnych utrzymały się na zbliżonym poziomie do rezultatów z ubiegłego miesiąca. Dominują opinie wyrażające chęć do podnoszenia cen w najbliższej przyszłości, a im mniejsza firma, tym zamiary podnoszenia cen silniejsze. Z punktu widzenia kształtowania się kosztów działalności gospodarczej, a w konsekwencji procesów inflacyjnych, łagodzący wpływ ma odnotowany ostatnio spadek średniego odsetka wykorzystania mocy produkcyjnych w przemyśle (z ok. 80% rok temu do 77% aktualnie), co obniża nieco koszty prowadzenia działalności gospodarczej, a tym samym zmniejsza presję na podnoszenie cen. Niższy odsetek wykorzystania mocy produkcyjnych to jednak konsekwencja spowolnienia w przemyśle, a nie wyższej wydajności parku maszynowego.

Z kolei oczekiwania inflacyjne przedstawicieli gospodarstw domowych od trzech miesięcy pozostają na podobnym poziomie. 82% ankietowanych spodziewa się wzrostu cen, jednak spada odsetek osób uważających, że będą one rosły szybciej niż dotychczas.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka