• +48 533 367 799

Inflacja w styczniu mocno w dół. W drugiej połowie roku może wzrosnąć

3,9% to najniższy poziom inflacji od kwietnia 2021 r., kiedy to wynosiła 4,3%.

Inflacja w styczniu mocno w dół. W drugiej połowie roku może wzrosnąć

Inflacja w styczniu wyniosła 3,9% – wynika za wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego. W grudniu wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych odnotowano na poziomie 6,2% rok do roku. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny w styczniu wzrosły o 0,4%. 3,9% to najniższy poziom inflacji od kwietnia 2021 r., kiedy to wynosiła 4,3%.

Ze wstępnych danych wynika, że w ciągu roku ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 4,9%, napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe podrożały o 8,8%, nośniki energii potaniały o 2,1%, a ceny paliw do prywatnych środków transportu spadły o 8,1%. Z kolei w ujęciu miesięcznym ceny żywności i napojów bezalkoholowych poszły w górę o 0,9%, a napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych – o 0,5%. O 0,4% wzrosły też ceny nośników energii, a ceny paliw do prywatnych środków transportu w porównaniu do grudnia spadły o 2,3%.

Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego prognozują, że nadchodzące miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji i oscylować będzie ona w okolicy celu NBP, czyli 2,5% z możliwym odchyleniem o 1 p.p. – Wciąż podwyższona pozostanie inflacja bazowa, przewyższając wyniki głównego wskaźnika CPI. Przyczyną dalszych spadków będą m.in. niższe niż w ubiegłym roku wzrosty cen żywności – oceniają eksperci. Ich zdaniem w drugiej połowie roku należy spodziewać się wzrostu inflacji, co wynikać będzie m.in. z zaplanowanego zakończenia działań osłonowych dotyczących cen żywności i energii. – Według naszej oceny powrót do standardowej stawki VAT na żywność spowoduje wzrost inflacji o 0,8 p.p. Większą niepewnością obarczone przyszłe ceny energii. Szczegóły planowanych rozwiązań regulacyjnych zostaną zaprezentowane w najbliższych tygodniach, przyjęte rozwiązania mogą mieć istotny wpływ na przebieg inflacji w drugiej połowie roku – wskazują.

– Wszystko w zasadzie dzieje się zgodnie z planem. Luty sprowadzi inflację do celu inflacyjnego, ale będzie to tylko chwilowe zjawisko, które wynika głównie z bardzo wysokiego punktu odniesienia do lutego 2022 r. – komentuje Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan. Jego zdaniem pewnym zaskoczeniem jest nadal wysoki wzrost cen żywności, szczególnie w relacji miesięcznej. – Ciągle pozytywny wpływ na inflację mają paliwa oraz koszty energii. Dane te będą jednak podlegały rewizji w marcu. GUS będzie zmieniał ważność poszczególnych kategorii w koszyku inflacyjnym. Może się wtedy okazać, że wzrośnie znaczenie właśnie wydatków na energię oraz paliwa, co może spowodować, że inflacja faktycznie za styczeń będzie nawet niższa niż dane wstępne. Na to, jak będzie wyglądała inflacja w najbliższych miesiącach, będzie miał wpływ plan wychodzenia z tarcz antyinflacyjnych. Tę zagadkę będzie rząd musiał rozwiązać już częściowo w marcu. Nie widzimy ekonomicznego uzasadnienia dla kontynuowania działań osłonowych – ocenia ekspert.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka