• +48 533 367 799

Rząd powinien zwiększyć ochronę lasów

Lasy to jeden z najważniejszych pochłaniaczy dwutlenku węgla w przyrodzie, a także siedlisko wielu gatunków roślin, zwierząt, grzybów i mikroorganizmów.

Rząd powinien zwiększyć ochronę lasów

Wycinki drzew w połączeniu ze zmianami klimatu wpływają na utratę przez polskie lasy ich funkcji ekologicznych, społecznych i gospodarczych. Aby je przywrócić i umożliwić ekosystemom przystosowanie się do zmian klimatycznych, konieczne jest zwiększenie ochrony lasów i wyłączenie znacznej ich części z gospodarki leśnej – apelują naukowcy Polskiej Akademii Nauk.

W przyszłości wpływ zmian klimatycznych na funkcjonowanie ekosystemów leśnych znacznie się nasili. Zasięg występowania wielu gatunków zmienia się, a niektóre z nich znikają w ogóle. Coraz częstsze pożary, susze i huraganowe wiatry przyczyniają się do obumierania lub osłabiania drzewostanów, które następnie stają się podatne na ataki patogenów grzybowych i owadów. Powoli ulega również zmianie tempo wzrostu drzew oraz struktura drzewostanów i runa leśnego. – W warunkach naturalnych lasy dostosowałyby się do tych zmian, natomiast w Polsce mamy lasy gospodarcze, w zdecydowanej większości są to drzewostany sztuczne, posadzone przez człowieka i one będą się mocno przekształcać. W pierwszej kolejności będzie to dotyczyć gatunków drzew iglastych, świerka i sosny. Lasy sosnowe i świerkowe, które są w tej chwili głównymi lasami produkcyjnymi, będą rosły szybciej, przez co będą też wcześniej się rozpadać i obumierać – tłumaczy dr hab. Wiktor Kotowski, profesor UW i członek Komitetu PAN ds. Kryzysu Klimatycznego. – Musimy mieć świadomość, że w Polsce w przyszłości, w ocieplającym się klimacie, będą głównie lasy liściaste. Musimy zaakceptować tę zmianę składu drzewostanów. W wielu przypadkach to będą drzewa o mniejszej przydatności z punktu widzenia wykorzystania drewna, dlatego będziemy musieli też zmienić sposób gospodarowania lasami – dodaje ekspert. Jego zdaniem trzeba objąć lasy większą ochroną. – W Polsce pod ochroną jest w tej chwili 1% lasów. Musimy wyłączyć z gospodarki drzewnej znacznie więcej, docelowo 20%, i przywrócić wodę tam, gdzie lasy były zdrenowane – podkreśla.

W grudniu 116 organizacji pozarządowych i Komitet PAN wystosowały apel do nowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Lasów Państwowych, wskazując w nim, że gospodarka leśna w Polsce dotąd była prowadzona w sposób niezrównoważony. Resort w odpowiedzi poinformował, że ogranicza wyręby przewidziane na 2024 r. w najważniejszych polskich lasach – to działanie doraźne, które obejmuje czasowo 1,3% całości obszarów LP. – Lasy retencjonują wodę, która następnie odparowuje, obniżając temperaturę i generując później opady, więc mikroklimatyczna rola lasów jest niezmiernie ważna. Poza tym lasy regulują też przepływ wody przez zlewnie. Jeżeli w lasach ta woda się retencjonuje, mamy mniej gwałtowne przepływy, mamy równiejsze stany wód w rzekach – wyjaśnia prof. Wiktor Kotowski. – Musimy też pamiętać, że lasy są jednym z najważniejszych pochłaniaczy dwutlenku węgla w przyrodzie. Rośliny pochłaniają CO2 w procesie fotosyntezy, a rozkładające się drewno na długo pozostawia węgiel w glebie. Natomiast środowiskowa rola lasów to po pierwsze siedlisko dla bardzo wielu gatunków roślin, zwierząt, grzybów, mikroorganizmów, a to jest ogromna część naszej rodzimej różnorodności biologicznej. Bez ochrony lasów nie ochronimy tych gatunków i rodzimej przyrody – podkreśla profesor UW.

Konieczne jest też bardziej racjonalne gospodarowanie surowcem drzewnym. – Powinniśmy jak najszybciej przestać wykorzystywać drewno w energetyce. To nie jest energetyka bezemisyjna, chociaż w kalkulacjach bywała dotąd traktowana jako odnawialne źródło energii, ale to się nie bilansuje, to drewno powstaje przez kilkadziesiąt lat, a później spalamy je w piecu bardzo szybko. Powinniśmy też przestać eksportować na wielką skalę drewno surowe. Eksport produktów drzewnych jest lepszym sposobem gospodarowania tym surowcem, a przy tym oznacza większe przychody dla budżetu. I po trzecie, bardzo wiele produktów, które w tej chwili są wykonywane z drewna, można wykonywać w oparciu o recykling materiałami drzewnymi. Jeżeli wdrożymy tę zasadę gospodarki obiegu zamkniętego, że odpady z drewna, w tym z deski, ale również wióry, kora, są powtórnie wykorzystywane, to zmniejszy się ilość surowego drewna potrzebnego w przemyśle drzewnym – wskazuje prof. Wiktor Kotowski.

Czytaj także: Polacy chcą, by lasy były lepiej chronione

fot. arch. red.
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka