Z usług IT korzystają już niemal wszystkie branże. Z prognoz Gartnera wynika, że wydatki na IT w Europie osiągną w tym roku wysokość 1,1 bln dolarów, co oznacza wzrost o 9,3% w porównaniu do 2023 r. W Polsce zwiększone zapotrzebowanie na takie usługi może spowodować odblokowanie środków z KPO, ponieważ w dużej części mają być one przeznaczone na transformację cyfrową. "Raport 360 – Rekrutacje w sektorze IT" opracowany przez Grupę Progres wspólnie z ekspertami Pro Progressio, Element, Uniwersytetu WSB Merito i LemonTree-IT pokazuje, że zapotrzebowanie na specjalistów IT jest szczególnie wysokie m.in. w sektorze finansowym, motoryzacyjnym, energetycznym oraz telekomunikacji. Wśród 10 gałęzi gospodarki, które dają najwięcej miejsc pracy osobom z IT, znajduje się również opieka zdrowotna, administracja publiczna, edukacja oraz media i rozrywka.

Wartość polskiego rynku IT w 2024 r. jest szacowana przez Fitch Solutions na 35,061 mld dol. Branża, mimo płynących z rynku sygnałów o spadku zapotrzebowania na pracowników, nadal szuka sporej liczby chętnych do pracy. – Jeszcze kilka lat temu w sektorze IT poszukiwano głównie specjalistów od utrzymania infrastruktury IT, tj. administratorów sieci i baz danych oraz specjalistów od wsparcia technicznego. Wraz z dynamicznym rozwojem technologicznym i zmianami na rynku pracy niektóre z tych tradycyjnych stanowisk stopniowo tracą na znaczeniu – tłumaczy Tomasz Gromko, dyrektor ds. rekrutacji IT w Grupie Progres. – Obecnie, w związku z przesunięciem akcentu na chmurę, wirtualizację oraz automatyzację, niektóre zadania – kiedyś wykonywane przez administratorów sieci baz danych – mogą być realizowane automatycznie przez zaawansowane narzędzia i oprogramowanie. W związku z tym popyt na tego typu specjalistów bywa mniejszy niż w przeszłości, ale nie w każdej organizacji. Część firm skupia się na poszukiwaniu specjalistów zajmujących się nowymi obszarami, takimi jak data science, sztuczna inteligencja, cybersecurity czy programowanie aplikacji mobilnych – dodaje ekspert.

Liderem w zakupach rozwiązań i sprzętu IT jest branża finansowa. W styczniu 2024 r. w samym w sektorze bankowym pracowało 145 556 osób, a w firmach z sekcji działalność ubezpieczeniowa i finansowa – 458 tys. Firmy te potrzebują specjalistów IT do obsługi skomplikowanych systemów oraz zabezpieczeń przed cyberatakami i innymi zagrożeniami, tworzenia, wdrażania i utrzymywania aplikacji mobilnych czy systemów płatności. Oferowane są też stanowiska związane z analizą danych i automatyzacją procesów. Specjalistów od IT szuka też sektor energetyczny. W czwartym kwartale 2023 r. pracowało w nim w sumie 179 tys. osób. 110 tys. Polaków zatrudnionych jest w branży fotowoltaiki, a ok 40 tys. w firmach zajmujących się biomasą. Branża ta odnotuje jeden z najwyższych poziomów wzrostu wydatków na ICT z racji rozwijającej się dywersyfikacji źródeł energii i konieczności spełnienia wymogów regulacji ochrony środowiska. Popyt na pracowników dotyczy m.in. inżynierów odpowiedzialnych za projektowanie, wdrażanie i monitorowanie systemów związanych z energią odnawialną czy specjalistów ds. analizy danych dot. zużycia energii. Na kolejnym miejscu, w związku z rozwojem elektromobilności, jest przemysł motoryzacyjny, który zatrudnia 490 tys. osób. i zwiększa zapotrzebowanie na inżynierów oprogramowania, ale też specjalistów ds. elektroniki samochodowej, diagnozowania i naprawy układów elektronicznych w pojazdach czy inżynierów sieciowych.

Specjalistów w wielu dziedzinach jednak brakuje. Z takim problemem mierzy się też telekomunikacja i e-commerce. Powodem jest szybki rozwój tych branż, za którym nie nadąża rynek pracy. Polska jest drugim najszybciej rozwijającym się rynkiem w sektorze e-commerce w Europie, a także pierwszym na terenie Europy Środkowo-Wschodniej – rynek nad Wisłą odpowiada za ponad 46% zakupów on-line w tym regionie.

fot. freepik.com
oprac. /kp/