• +48 533 367 799

Przekroczenie bezpiecznych granic planetarnych grozi katastrofalnymi skutkami

Granice planetarne definiują obszar bezpiecznej działalności człowieka pozwalający na utrzymanie stabilności ekosystemów. Większość z nich jest przekroczona.

Przekroczenie bezpiecznych granic planetarnych grozi katastrofalnymi skutkami

Wśród dziewięciu krytycznych procesów wspierających życie na Ziemi aż sześć przekroczyło bezpieczną granicę, a siódmy proces wkrótce ją przekroczy. Oznacza to wzrost ryzyka trwałych zmian i nieodwracalnych uszkodzeń ekosystemów – ostrzega Planetary Health Check. Jak wskazują autorzy raportu, do tej pory wyzwania środowiskowe, takie jak zmiana klimatu, utrata różnorodności biologicznej i zanieczyszczenie środowiska, rozpatrywano osobno. – Ale problemy te są ze sobą powiązane i razem wpływają na zdrowie naszej planety, a także na zdrowie ludzi – podkreślają.

Raport opiera się na koncepcji tzw. granic planetarnych, które definiują obszar bezpiecznej działalności człowieka pozwalający na utrzymanie stabilności ekosystemów. Dziewięć kluczowych procesów to: zmiana klimatu, utrata bioróżnorodności, zakwaszenie oceanów, ubytek warstwy ozonowej, zmiany w systemie użytkowania ziemi, zanieczyszczenie atmosfery aerozolami, przepływy biogeochemiczne (nadmierne wykorzystanie azotu i fosforu w rolnictwie), niezrównoważone zużycie zasobów słodkiej wody i zanieczyszczenia chemiczne. Z dokumentu wynika, że przekroczono już sześć z tych granic, a niedużo brakuje do przekroczenia siódmej, jaką jest zakwaszenie oceanów. Bezpieczne pozostają jedynie dwa procesy: ubytku warstwy ozonowej i zanieczyszczenia atmosfery aerozolami.

Badacze ostrzegają, że przekraczanie wymienionych granic zwiększa ryzyko trwałego uszkodzenia ekosystemów, które podtrzymują życie na Ziemi. Nie oznacza natychmiastowych katastrof, jednak oznacza wkroczenie w obszar zwiększonego ryzyka. Przekroczonych zostało wiele granic jednocześnie, negatywne zmiany będą więc postępować gwałtownie. – Nasz raport pokazuje, że kluczowe elementy systemu Ziemi słabną, co prowadzi do utraty odporności i wzrostu ryzyka przekroczenia punktów krytycznych. Działania lokalne mają wpływ globalny, a planeta pod presją oddziałuje na wszystkich, wszędzie. Jej ochrona musi stać się priorytetem, jeśli chcemy zapewnić stabilność społeczną i dobrobyt – komentuje dr Levke Caesar, współautorka raportu.

Raport pokazuje też, że wszystkie procesy granic planetarnych są ze sobą ściśle powiązane – aby chronić jeden, należy dbać o cały system. W ocenie badaczy jedną z rzeczy, które można wykorzystać do odwrócenia niekorzystnego trendu, powinno być wykorzystanie wiedzy rdzennych społeczności, które od wieków żyją w harmonii z przyrodą. Ich doświadczenia mogą pomóc w tworzeniu bardziej zrównoważonych rozwiązań. – Od stuleci rdzenne społeczności żyją w zgodzie z planetą, korzystając z zasobów w sposób zrównoważony. A nasz przemysłowy rozwój niszczy środowisko. Zabijamy się sami przedawkowaniem chemikaliów, degradacją przyrody, gwałtownym wzrostem temperatur i zanieczyszczenia. Konieczne jest odwrócenie tego trendu – podkreśla Hindou Oumarou Ibrahim, przewodnicząca Planetary Guardians, ekspertka w zakresie adaptacji ludności tubylczej do zmian klimatycznych.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka