• +48 533 367 799

Unijne cele klimatyczne coraz bliżej, ale nie bez wyzwań

Polska znajduje się wśród trzech krajów, które nie przedstawiły zaktualizowanych planów na rzecz energii i klimatu zgodnych z unijnymi założeniami.

Unijne cele klimatyczne coraz bliżej, ale nie bez wyzwań

Unia Europejska jest na dobrej drodze do osiągnięcia ambitnych celów klimatycznych na 2030 r. – brakuje jej jednego punktu procentowego do redukcji emisji CO2 o 55% w stosunku do poziomu z 1990 r. Optymistyczny obraz zakłóca jednak fakt, że Polska, Belgia i Estonia nadal nie przedstawiły zaktualizowanych planów na rzecz energii i klimatu zgodnych z unijnymi założeniami.

UE wyznaczyła sobie za cel zmniejszenie emisji CO2 o 55% do 2030 r. w porównaniu z 1990 r. Po ocenie zaktualizowanych planów krajowych przesłanych przez 24 państwa członkowskie Komisja Europejska doszła do wniosku, że Wspólnota jest na dobrej drodze do osiągnięcia celu wyznaczonego w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Jeśli państwa członkowskie zrealizują swoje plany, UE w 2030 r. powinna zmniejszyć emisję CO2 o 54% względem 1990 r.

Państwa członkowskie złożyły swoje plany na rzecz energii i klimatu wyznaczające założenia polityki klimatycznej na obecną dekadę w 2019 r. W związku z wprowadzeniem Europejskiego Zielonego Ładu i pakietu "Fit for 55" podnoszącego cel redukcji gazów cieplarnianych na 2030 r. państwa musiały dokonać aktualizacji swoich zobowiązań. KE podkreśla, że kraje, które nie złożyły swoich planów, muszą to uczynić niezwłocznie. Co istotne, w prognozie uwzględniono ogólne cele tych państw. W związku z niezłożeniem wymaganych dokumentów KE w marcu tego roku przeszła do drugiego etapu procedury o naruszenie prawa UE wobec Polski, Belgii, Estonii, Chorwacji i Słowacji. Chorwacja i Słowacja zdążyły już nadrobić zaległości.

– Dzisiejsza ocena to dobra wiadomość. Zmierzamy we właściwym kierunku, a jeśli porównamy tę ocenę z ostatnią oceną z 2023 r., to naprawdę jest to imponujące, jak szybko nam to idzie – podkreślił komisarz ds. energii Dan Joergensen, wyrażając zadowolenie z dynamiki działań. Jednak w jego ocenie nadal wiele do zrobienia pozostaje w zakresie efektywności energetycznej. Wspólnota postawiła sobie za cel zmniejszenie zużycia energii o 11,7% do 2030 r. w porównaniu z prognozowanym zużyciem energii na ten rok. Przekłada się to na cel zużycia energii pierwotnej wynoszący 992,5 mln ton ekwiwalentu ropy naftowej (Mtoe) i cel zużycia energii końcowej wynoszący 763 Mtoe do 2030 r.

Zgodnie z przedstawionymi przez kraje członkowskie zobowiązaniami w planach na rzecz energii i klimatu UE w 2030 r. zmniejszy zużycie energii o 8,1% względem prognoz (punktem odniesienia był scenariusz z 2020 r.). – Nadal mamy więc tutaj dość znaczną lukę – zaznaczył Dan Joergensen, dodając, że w porównaniu z ostatnią oceną planów z 2023 r., kiedy planowane wysiłki sumowały się do poziomu 5,8%, w zakresie efektywności energetycznej również nastąpił postęp.

Komisja Europejska nadal nie zaproponowała celu redukcji emisji gazów cieplarnianych na 2040 r. UE zobowiązała się do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 r., czyli zerowego bilansu między emitowanym a pochłanianym lub składowanym CO2.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka