6 sierpnia odbędzie się zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta Polski. Następca Andrzeja Dudy zapowiedział, że już w pierwszym dniu urzędowania skieruje do Sejmu projekty ustaw realizujące kluczowe założenia swojego programu, a skupiać się mają one na wzmocnieniu sytuacji ekonomicznej rodzin, wsparciu przedsiębiorczości i rozwoju lokalnej infrastruktury.

– Kierunek, jaki obrał Karol Nawrocki, wskazuje na próbę przełamania barier rozwoju gospodarczego poprzez uproszczenie systemu podatkowego, zwiększenie dochodów rozporządzalnych obywateli oraz pobudzenie inwestycji lokalnych. W teorii otwiera to nowe perspektywy na rynku pracy oraz stwarza szanse dla przedsiębiorców i pracowników. Kluczowe jednak będzie, jak te założenia zostaną wdrożone w praktyce – zwracają uwagę eksperci Grupy Progres.

Wśród pierwszych działań prezydenta mają znaleźć się projekty zmian podatkowych. Najważniejsze z nich to: obniżenie podstawowej stawki VAT z 23% do 22%, zerowy PIT dla rodziców wychowujących co najmniej dwoje dzieci – do 140 tys. zł rocznie na rodzica, podniesienie drugiego progu podatkowego do tego samego poziomu, likwidacja podatku Belki (od zysków kapitałowych) do 140 tys. zł rocznie oraz ulgi prorodzinne dla przedsiębiorców. Planowane jest również uproszczenie systemu rozliczeń – składki zdrowotne, ZUS i PIT mają być opłacane jednym przelewem. Karol Nawrocki zapowiedział dodatkowo, że nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki dla obywateli.

– Z perspektywy pracowników uproszczenie systemu podatkowego może poprawić motywację i poczucie bezpieczeństwa, ale jednocześnie istnieje ryzyko, że zmiany nie przełożą się na realny wzrost wynagrodzeń czy stabilność zatrudnienia. Dla przedsiębiorców to z kolei szansa na łatwiejsze planowanie i rozwój, ale także wyzwanie związane z koniecznością szybkiego dostosowania się do nowych regulacji oraz złożonością korzystania z ulg, które nie zawsze gwarantują automatyczny wzrost zatrudnienia czy inwestycji. W dodatku nie każda firma będzie mogła sobie pozwolić na podwyżki wynagrodzeń, co może ograniczyć pozytywne efekty tych zmian na rynku pracy – komentuje Cezary Maciołek, ekspert rynku pracy i prezes Grupy Progres.

Karol Nawrocki przedstawił także plan rozwoju infrastruktury nazwany Wielką Czwórką Rozwoju, który obejmuje budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego, rozwój energetyki jądrowej, rozbudowę portów i tworzenie nowych stref inwestycyjnych. Ważną rolę odegrać ma też program inwestycji lokalnych – modernizacja dróg, szkół, kanalizacji, sieci cyfrowych i budowa ścieżek rowerowych we wszystkich gminach. Prezydent elekt podkreśla, że to praca i zlecenia dla lokalnych firm. – Koordynacja działań na różnych szczeblach administracji może napotkać na biurokratyczne przeszkody, a niedobory wykwalifikowanej siły roboczej w sektorach takich jak budownictwo czy energetyka mogą spowolnić tempo inwestycji. Ponadto globalne wahania gospodarcze i niepewność na rynkach mogą wpłynąć na koszty i dostępność materiałów, co z kolei może podnieść koszty realizacji projektów lub opóźnić ich wykonanie. Dlatego kluczowe będzie nie tylko uruchomienie programów, ale także skuteczne zarządzanie ryzykiem oraz elastyczne dostosowywanie strategii do zmieniających się warunków – zwraca uwagę Cezary Maciołek.

Nowy prezydent zapowiedział ponadto wypowiedzenie unijnego paktu migracyjnego i zwiększenie ochrony granic. To może mieć istotny wpływ na firmy zatrudniające cudzoziemców. Z badania Grupy Progres wynika, że 28% przedsiębiorstw uzależnia decyzje kadrowe od polityki migracyjnej, a 55% planuje zwiększenie zatrudnienia obcokrajowców. Dodatkowo 72% pracodawców uważa, że powinni mieć wpływ na kształtowanie polityki migracyjnej, a 70% odczuwa pilną potrzebę wsparcia ze strony państwa w tej kwestii. Przedsiębiorcy oczekują skrócenia procedur (55%), uproszczenia przepisów (43%), dofinansowań dla pracodawców zatrudniających cudzoziemców (45%) oraz uruchomienia programów integracyjnych, np. kursów językowych i obywatelskich (38%). – Ignorowanie wpływu, jaki mają na rynek pracy przepisy i postawa polityków, może poważnie ograniczyć dostęp do wykwalifikowanych pracowników, zwłaszcza w branżach z niedoborem kadrowym. Dlatego tak ważne jest, aby nie tylko rządzący, ale także przedsiębiorcy mieli realny głos w kształtowaniu tych polityk oraz aby państwo zapewniło im wsparcie w uproszczeniu procedur i integracji cudzoziemców – przekonuje ekspert.

fot. Kancelaria Prezydenta RP
oprac. /kp/