• +48 533 367 799

Dzień Jeża przypomina o zagrożeniu populacji tych pożytecznych ssaków

Zabudowa osiedli mieszkalnych, grodzenie terenów i stosowanie chemicznych środków ochrony roślin ograniczają przestrzeń, w której jeże mogą bezpiecznie żyć.

Dzień Jeża przypomina o zagrożeniu populacji tych pożytecznych ssaków

10 listopada obchodzony jest Dzień Jeża – święto mające na celu zwrócenie uwagi na los jednego z najbardziej charakterystycznych i jednocześnie zagrożonych ssaków europejskich. W Polsce występują dwa gatunki: jeż wschodni (Erinaceus concolor), którego spotkać można w prawie całym kraju, oraz jeż europejski lub zachodni (Erinaceus europaeus), którego wschodnia granica zasięgu przebiega przez Śląsk, Ziemię Lubuską i Pomorze Szczecińskie. Oba podlegają w Polsce ochronie częściowej. Ich populacja w Europie systematycznie jednak spada — organizacja Mammal Society z Wielkiej Brytanii podaje, że liczebność jeży na terenach wiejskich spadła tam o ok. 50% w ciągu ostatnich 20 lat.

Jeże odgrywają istotną rolę w ekosystemie, ponieważ żywią się owadami, ślimakami, pająkami i larwami szkodników ogrodowych. Szacunki naukowców z Uniwersytetu w Reading wskazują, że jeden jeż może zjeść nawet do 200 g owadów dziennie, co czyni go naturalnym sprzymierzeńcem w ogrodach i parkach. Pomimo powszechnej opinii jeże nie powinny być dokarmiane mlekiem – organizm tych ssaków nie toleruje laktozy. Odpowiednim pożywieniem jest woda oraz mokra karma dla kotów lub psów.

Jeże prowadzą nocny tryb życia i potrafią pokonywać znaczne dystanse w poszukiwaniu pożywienia. Badania śledzące ruchy jeży wykazały, że w ciągu jednej nocy mogą przejść nawet 3 km. Niestety ich mobilność często prowadzi do kolizji z pojazdami. Szacuje się, że na drogach Europy ginie rocznie nawet 700 tys. tych zwierząt, co stanowi jedno z największych zagrożeń dla ich populacji.

Kolejnym problemem jest utrata naturalnych siedlisk. Zabudowa osiedli mieszkalnych, grodzenie terenów i stosowanie chemicznych środków ochrony roślin ograniczają przestrzeń, w której jeże mogą bezpiecznie żyć i zdobywać pokarm. Polska Akademia Nauk wskazuje, że w przypadku ssaków drobnych o wysokiej śmiertelności nawet niewielki spadek populacji rok do roku może prowadzić do poważnego kryzysu gatunkowego w perspektywie kilku dekad.

Jesień to ważny czas dla jeży – po spadku temperatury do 10−15°C poszukują one schronienia na zimę. Najważniejszym sposobem pomocy jest pozostawienie w ogrodzie stert liści lub gałęzi, lub ustawienie specjalnego domku. Liści nie należy zbierać dopiero po kilku tygodniach od opadnięcia – może stanowić dla jeży śmiertelne zagrożenie, ponieważ niepotrzebnie obudzone mogą już nie znaleźć nowego schronienia. Zagrożeniem dla jeży jest też wypalanie traw lub spalanie liści i gałęzi, wiele zwierząt ginie również przez różnego typu pułapki, takie jak niezabezpieczone wykopy czy studzienki. Dodatkowo należy zachować szczególną ostrożność podczas jazdy samochodem w pobliżu zieleńców i parków. Jeśli spotkamy jeża rannego, osłabionego, aktywnego podczas mrozów lub pokrywy śnieżnej, należy niezwłocznie skontaktować się z ośrodkiem pomocy dzikim zwierzętom.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka