• +48 533 367 799

Wzrost bezrobocia i dwucyfrowa inflacja. Przewidywania OECD

– Nie myślę, że wzrost bezrobocia musi być negatywny dla Polski. Rynek pracy w Polsce po pandemii był nawet zbyt ciasny. Niewielki wzrost bezrobocia może także pomóc w zwalczaniu wyzwań inflacyjnych – wskazał Mathias Cormann.

Wzrost bezrobocia i dwucyfrowa inflacja. Przewidywania OECD

Polska gospodarka będzie rosnąć w tempie 0,9% w 2023 r. – szacuje Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Organizacja wskazuje także, że w Polsce można spodziewać się wzrostu bezrobocia, a inflacja, chociaż osiągnęła już szczyt, to w bieżącym roku pozostanie dwucyfrowa.

OECD to organizacja zrzeszająca najbardziej rozwinięte demokratyczne państwa świata. 27 lutego jej sekretarz generalny Mathias Cormann zaprezentował w Polsce cykliczny raport o stanie polskiej gospodarki. To publikacja przygotowywana raz na dwa lata. Raport zawiera nie tylko analizę obecnego stanu polskiej gospodarki, ale również rekomendacje związane z aktualnymi wyzwaniami dla danego kraju.

Według szacunków OECD wzrost PKB w Polsce w minionym roku wyniósł 4,9%, a w tym gospodarka Polski ma nadal rosnąć, chociaż w mniejszym tempie. OECD prognozuje wzrost na poziomie 0,9%. – Polsce udało się zachować w minionym roku dobrą dynamikę wzrostu PKB, co sprawia, że jesteśmy liderami wzrostu gospodarczego na tle europejskim i nawet światowym. Ale wszyscy się zgadzamy, że sytuacja jest trudna – skomentował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Jak zaznaczył, Polskę może w 2023 r. czekać spowolnienie gospodarcze, ale “na pewno nie recesja".

Zgodnie z szacunkami OECD PKB przyspieszy znów w 2024 r., kiedy tempo wzrostu gospodarczego ma wynieść 2,4% w skali roku. Z kolei jeśli chodzi o inflację, zdaniem OECD w 2022 r. wyniosła 14,4%. Jak szacuje organizacja, szczyt wzrostu cen już za nami, ale inflacja nadal pozostanie wysoka w bieżącym roku – ma wynieść 12,7%. Do jednocyfrowego poziomu powróci dopiero w 2024 r. i będzie na poziomie 4,6%. Pytany o czynniki, które mają w nadchodzącym roku obniżyć inflację, Mathias Cormann wskazał na połączenie długoterminowych efektów polityki pieniężnej i mniejszej presji inflacyjnej. Ta ma wynikać ze zmniejszonej konsumpcji, która będzie obniżona w wyniku trudniejszej sytuacji gospodarczej.

OECD szacuje, że w Polsce zwiększy się poziom bezrobocia, które pod koniec 2022 r. znajdowało się na rekordowo niskim poziomie. Zgodnie z metodologią OECD, inną od tej stosowanej w Polsce, w ubiegłym roku bezrobocie wyniosło 2,9%. W tym roku ma wzrosnąć do poziomu 3,5%, a w 2024 r. – do 3,8%. Pytany o czynniki stojące za tą prognozą sekretarz generalny OECD wskazał, że główną przyczyną będzie spowolnienie dynamiki PKB. – Ale nie myślę, że wzrost bezrobocia musi być negatywny dla Polski. Rynek pracy w Polsce po pandemii był nawet zbyt ciasny. Niewielki wzrost bezrobocia może także pomóc w zwalczaniu wyzwań inflacyjnych – wskazał. – Wzrost bezrobocia w Polsce wynika wprost ze spowolnienia gospodarczego. Inne czynniki niż te, które dotyczą spowolnienia, nie pojawiają się. Nie ma np. innych problemów strukturalnych na rynku pracy, takich jak niedopasowanie kwalifikacji do potrzeb rynku – dodał. Zaznaczył także, że trudności na rynku pracy wynikające ze wzrostu bezrobocia mają być przejściowe.

OECD przedstawiło także swoje rekomendacje dla Polski. Dotyczyły one głównie podniesienia wieku emerytalnego i wspierania cyfryzacji w społeczeństwie. Innym wyzwaniem dla Polski jest też zielona transformacja i odchodzenie od węgla, tak by zmniejszyć emisyjność i zanieczyszczenie powietrza do poziomów innych krajów OECD. Polska powinna także kontrolować, by formy wsparcia dla społeczeństwa, takie jak zwolnienia z VAT czy akcyzy, były ściśle nakierowane na najbardziej wrażliwych odbiorców – tak, by zbyt szerokie wsparcie nie zmagało presji inflacyjnej.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka