• +48 533 367 799

Wodzisław Śląski uporządkuje reklamy firm w przestrzeni miasta?

Uchwała Rady Miejskiej w sprawie zasad i warunków sytuowania m.in. tablic i urządzeń reklamowych miałaby wpłynąć na poprawę wyglądu przestrzeni miejskiej i ograniczyć dotychczasowy, reklamowy chaos.

Wodzisław Śląski uporządkuje reklamy firm w przestrzeni miasta?

Rada Miejska Wodzisławia Śląskiego przygotowała projekt uchwały w sprawie zasad i warunków sytuowania w mieście obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane.

Wśród celów, dla których włodarze chcieliby wprowadzić takie zasady w życie, Urząd Miasta wymienia m.in. dążenie do zachowania i kształtowania ładu przestrzennego na obszarze Wodzisławia Śląskiego, ochronę krajobrazu kulturowego i tożsamości miasta, a także poprawę jego wizerunku estetycznego poprzez m.in. ograniczenie niekontrolowanej ekspansji reklamy zewnętrznej w krajobrazie miejskim.

W projekcie uchwały ujęto szczegółowe zasady dot. sytuowania m.in. banerów reklamowych, tablic, liter, gablot ekspozycyjnych, murali reklamowych, markiz, masztów flagowych, pneumatycznych urządzeń reklamowych, potykaczy, szyldów, witryn, wyświetlaczy i wielu innych (tekst projektu uchwały Rady Miejskiej dostępny jest tutaj). Choć z wieloma z proponowanych w ustawie zapisów zgadzają się również przedstawiciele Izby Gospodarczej w Wodzisławiu Śląskim, swoje uwagi do wodzisławskiego magistratu skierował Prezes Zarządu IG, Krzysztof Dybiec.

W piśmie do Urzędu Miasta prezes Dybiec zwrócił uwagę m.in. na zapis, w którym mowa o naklejaniu lub malowaniu szyldów na przeszkleniach z zajęciem maks. 20% powierzchni: - A co z przeszkleniami, które maskują zaplecze, sanitariaty czy regały, albo stanowiska komputerowe banku, grożące złamaniem ustawy RODO. Co z przeszkleniami sex shopu - czy "20%" zakryje wszystkie intymne urządzenia? Powinno się w tym przypadku dopisać, że w wyjątkowych sytuacjach, za zgodą Urzędu, można zakleić całe przeszklenie. Takie zapisy o szczególnych wypadkach powinny znaleźć się we wszelkich możliwych miejscach, aby nie zamykać drogi do mediacji - zwraca uwagę Krzysztof Dybiec.

Największe kontrowersje budzić ma jednak punkt projektu uchwały, który nakazuje przedsiębiorcom dostosowanie swoich tablic i urządzeń reklamowych do nowych wymogów w ciągu 24 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej uchwały. - Reklamy kosztują niejednokrotnie od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Jeżeli ktoś właśnie wydał takie pieniądze, to będzie to pociągało za sobą dodatkowe koszty i wymianę nowej reklamy na nowszą - wyjaśnia prezes wodzisławskiej Izby Gospodarczej. - W tym miejscu powinien się znaleźć zapis, że termin wymiany reklam to czas od 2 do 10 lat od momentu wejścia w życie uchwały. (...) Jeżeli ktoś ma starą reklamę, to wymieni ją do 24 miesięcy tak, jak to zapisano w propozycji uchwały. Jeżeli jednak wymienił reklamę 5 lat temu, to ma jeszcze 5 lat czasu. Jeżeli rok temu, to ma jeszcze 9 lat... i tak dalej - uważa Krzysztof Dybiec.

- Jest jednak inne rozwiązanie, aby pogodzić interesy uchwałodawcy w sprawie ujednolicenia i upiększenia miasta z interesami właścicieli nieruchomości czy przedsiębiorcami. Miasto (jednostka miejska) może sporządzić ofertę wymiany reklam do 24 miesięcy na nowe, dostosowane do wymogów uchwały, ustalić koszty, grafiki i montaż z właścicielami. Przygotować uchwałę zwalniającą z podatku od nieruchomości na czas odpowiedni do pokrycia kosztów wymiany reklamy. A jeszcze prościej - podpisać trójstronne porozumienie, że wpłacony podatek zostanie przekazany firmie wykonującej wymianę reklam. Można rozszerzyć zapis, że właściciel może skorzystać z dowolnej firmy, jeżeli reklama zostanie wykonana w tej samej jakości i koszcie, co zaproponowana przez jednostkę miejską - proponuje Dybiec.

W piśmie skierowanym do władz miasta Zarząd Izby Gospodarczej wyjaśnia, że jak najbardziej rozumie intencje włodarzy w temacie uporządkowania reklam w przestrzeni Wodzisławia Śląskiego. Niemniej jednak, wodzisławska IG uważa, że przerzucanie kosztów obowiązkowej wymiany reklam na właścicieli budynków i przedsiębiorców jest wysoce niesprawiedliwe społecznie i niczym nieuzasadnione.

/k/
Fot. facebook.com/ Miasto Wodzisław Śląski

Podobne artykuły

Wyszukiwarka