• +48 533 367 799

Dynamiczny rozwój OZE w Polsce. Potrzebne uregulowania prawne i odpowiednie mechanizmy

W kwietniu moc zainstalowana odnawialnych źródeł energii wzrosła o 5,1 GW rok do roku i sięgnęła w sumie 24,4 GW, co stanowi prawie 40% łącznej mocy zainstalowanej wszystkich źródeł energii elektrycznej.

Dynamiczny rozwój OZE w Polsce. Potrzebne uregulowania prawne i odpowiednie mechanizmy

W Polsce rozwój rynku magazynów energii mocno przyspieszył w ostatnich kilku latach, jednak problemem wciąż pozostaje brak dobrych uregulowań prawnych i odpowiednich mechanizmów, które by go stymulowały. Jak podkreśla Wojciech Hann, ekspert ds. rynku energetycznego i finansowania, były prezes Banku Ochrony Środowiska, wsparcie w postaci regulacyjnych usług systemowych jest konieczne, żeby poprawić możliwości finansowania magazynów energii, bez których nie obejdzie się transformacja energetyczna. – Udział odnawialnych źródeł energii w polskim miksie elektroenergetycznym wciąż jest dużo poniżej tego, co obserwujemy w Europie. Natomiast ten udział bardzo szybko rośnie. W pewnym sensie jesteśmy ofiarami własnego sukcesu, ponieważ problemy z pozwoleniami przyłączeniowymi są rezultatem m.in. tego szybkiego, dynamicznego wzrostu, w szczególności w obszarze fotowoltaiki i energetyki wiatrowej na lądzie – wskazuje ekspert.

Według danych Agencji Rynku Energii w kwietniu tego roku moc zainstalowana odnawialnych źródeł energii w Polsce wzrosła o 5,1 GW rok do roku i sięgnęła w sumie 24,4 GW, co stanowi prawie 40% łącznej mocy zainstalowanej wszystkich źródeł energii elektrycznej. Największym źródłem energii z OZE wciąż pozostaje fotowoltaika – w kwietniu jej moc zainstalowana wynosiła prawie 13,5 GW, czyli ponad 55% wszystkich mocy źródeł odnawialnych. Na drugim miejscu są elektrownie wiatrowe na lądzie – tylko w pierwszych czterech miesiącach tego roku w Polsce przybyło prawie 60,5 tys. nowych instalacji OZE. Również według danych Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej nastąpił dynamiczny rozwój OZE. W minionym roku operatorzy sieci dystrybucyjnych podłączyli 356 tys. nowych mikroinstalacji prosumenckich, co przyczyniło się do osiągnięcia ogólnej liczby ponad 1,2 miliona takich instalacji na koniec roku. Ponadto 2022 r. przyniósł wzrost nakładów na przyłączanie odbiorców i źródeł w całości nakładów inwestycyjnych – łącznie polscy operatorzy elektroenergetyczni wydali na inwestycje ponad 9,2 mld zł.

– OZE zapewnia niezależność energetyczną i niskie ceny energii, o czym przekonaliśmy się już po rozpoczęciu wojny w Ukrainie. I tutaj trzeba zauważyć dwie kwestie. Po pierwsze, magazyny energii są kapitalnym sposobem na częściowe rozwiązanie problemu brakujących połączeń i pozwoleń przyłączeniowych w sieciach dystrybucyjnych. Po drugie, aby magazyny energii mogły powstawać, konieczne jest wprowadzenie transparentnych regulacji w zakresie usług systemowych, tzw. usług elastycznościowych, które będą wynagradzać inwestorów za usługi świadczone przez nich na rzecz całego systemu elektroenergetycznego. W szczególności chodzi o usługi czasowego przechowywania energii, ale także usługi związane z bilansowaniem popytu i podaży np. w ramach klastrów energii czy wspólnot energetycznych – mówi Wojciech Hann.

Mimo rozwoju rynku magazynów energii w Polsce problemem wciąż pozostaje brak dobrych uregulowań prawnych i mechanizmów, które by go stymulowały. Magazyny energii po raz pierwszy pojawiły się dopiero w siódmej aukcji na polskim rynku mocy, w grudniu 2022 r. Podczas aukcji głównej na dostawy na 2027 r. 17-letnie kontrakty mocowe zdobyło wówczas pięć takich instalacji o łącznej mocy ok. 165 MW. – Pytaniem, na które nie ma prostej odpowiedzi, jest, ile tych magazynów OZE potrzebujemy. Po pierwszej aukcji, w której wygrało zaledwie około 160 MW magazynów energii, myślę, że mamy apetyt i potrzebę na co najmniej 10, jeżeli nie 20 razy więcej w ciągu najbliższych lat. Sądzę, że te potrzeby będą zaspokajane w szybszy sposób, kiedy wprowadzone zostaną zarówno nowelizacja ustawy o OZE, ustawa o bezpośrednich liniach energetycznych, czyli ustawa klastrowa, jak i prawodawstwo na temat regulacji usług systemowych – podkreśla Wojciech Hann. Jak dodaje, wsparcie w postaci regulacyjnych usług systemowych jest niezbędne, ponieważ dopiero dzięki temu banki będą w stanie tworzyć wiarygodne prognozy finansowe dotyczące działalności magazynów energii. To z kolei poprawi możliwości pozyskiwania finansowania dłużnego dla takich projektów. – Na to czekamy wszyscy – zarówno konsumenci, producenci, jak i inwestorzy w magazyny energii – podsumowuje ekspert.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka