• +48 533 367 799

Jak rozmawiać z młodymi ludźmi o zmianach klimatycznych?

Młodzi Polacy w dość przeciętnym stopniu obawiają się konsekwencji zmiany klimatu, stanu środowiska i zaniku bioróżnorodności.

Jak rozmawiać z młodymi ludźmi o zmianach klimatycznych?

Kwestie środowiskowe i związane z jakością powietrza nie znajdują się w czołówce problemów młodych Polaków. Bardziej zajmują ich m.in. kwestie finansowe. Eksperci wskazują, że część winy za brak zainteresowania młodych kwestią klimatu ponosi komunikacja i sposób, w jaki z nimi o tym rozmawiają starsi.

Wokół generacji Z, czyli osób urodzonych między 1995 r. a 2003 r., narosło już wiele stereotypów. – Z naszego raportu „Gen Z” wyłania się kilka podstawowych obserwacji. Pierwsza jest taka, że młodzi ludzie są mocno nastawieni na autoprezentację, autokreację, kreowanie własnego wizerunku. Służą im do tego media, które tak naprawdę sami tworzą. Są też nastawieni bardzo wspólnotowo. Kiedy dotykamy tematu zmian klimatu, to chodzi im bardziej o robienie czegoś wspólnie dla siebie, dla wspólnoty niż dla jakiejś enigmatycznej planety. Mają też dużo lęków, wątpliwości związanych z brakiem poczucia bezpieczeństwa w obecnym świecie, brakiem zaufania do otoczenia. W związku z tym widzimy też kryzys autorytetów, którym oni odpowiadają: „sprawdzam”. Stosując dostępne możliwości i narzędzia, są w stanie sprawdzić, czy to, co do nich dociera, jest prawdziwe, czy nie. I na tym bazują w swoim postępowaniu zamiast bezrefleksyjnego zaufania do jakichś osób czy instytucji – tłumaczy Kuba Antoszewski z Kantar Polska.

Z raportu „Debiutanci ‘23” przygotowanego przez Lata Dwudzieste, Clean Air Fund i agencję Profeina wynika, że język „ekologii” i „środowiska” nie jest skutecznym sposobem na porozumienie się z młodymi osobami, a bardziej zajmują koszty życia, sytuacja finansowa czy kondycja psychiczna ludzi. Eksperci wskazują, że problematyczna jest m.in. narracja dotycząca zmian klimatu, która tworzy złudne wrażenie, że są one czymś odległym, co nie stanowi problemu na co dzień. Dlatego żeby trafić do "zetek" z przekazem o środowisku i klimacie oraz zmienić ich postawę, potrzebna jest zarówno zmiana formy komunikacji, jak i środków przekazu. – Z przekazem dotyczącym zmian klimatu i działań prośrodowiskowych trzeba uderzać tam, gdzie są jego odbiorcy – czyli w tym przypadku tam, gdzie młodzi ludzie są na co dzień, gdzie się bawią, szukają inspiracji, rozmawiają ze znajomymi i skąd czerpią wiedzę o świecie. Te kanały, w których dzisiaj młodych ludzi jest najwięcej, to zdecydowanie TikTok, platformy takie jak Twitch, Discord, ale też bardziej tradycyjne media społecznościowe, takie jak Instagram, Facebook czy YouTube – wskazuje Mateusz Urbański z DEM Interactive.

Kuba Antoszewski zwraca uwagę, że większość młodych mówi, że nie mają autorytetów i dla starszych od nich osób może to być dowód jakiegoś kryzysu. – To nie jest kwestia tego, że oni nie mają autorytetów jako takich, tylko że to pojęcie należy przedefiniować. Autorytety to nie są osoby, którym się bezwzględnie wierzy we wszystko, co mówią, tylko to są ludzie, którzy znają się na określonych rzeczach. Młodzi ludzie w tej chwili nie chcą słuchać kogoś, kto ma patent na wiedzę o wszystkim, oni chcą słuchać ludzi, którzy swoimi kompetencjami i doświadczeniem są w stanie wzbudzić zaufanie, którzy nie mówią: „Słuchaj mnie, bo jestem autorytetem”, tylko: „Znam się na tym, potrafię ci pokazać określone korzyści, potrafię cię przekonać argumentami” – podkreśla ekspert.

Kierując do młodych przekazy dotyczące problemów środowiskowych i klimatycznych, warto się skupić na kwestiach, które na co dzień są im bliskie. – Musimy zapomnieć o tym, co chcemy powiedzieć, czyli to, że mamy do czynienia z kryzysem klimatycznym, a bardziej skupić się na dwóch dodatkowych elementach. Z jednej strony na kontekście, czyli na tworzeniu takich przekazów, które dotyczą bezpośrednio spraw, sytuacji, które są młodym ludziom bliskie. A druga kwestia to jest zabawa formatem. Większość przekazów, które młodzi ludzie sami dla siebie tworzą, to są przekazy oparte na humorze, wykrzywianiu rzeczywistości, zabawie. To właśnie kontekst i format odgrywają najważniejszą rolę i są najlepszym wehikułem do tego, żeby ten przekaz docierał do młodego pokolenia – mówi Kuba Antoszewski.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka