Miasta powyżej 20 tys. mieszkańców będą musiały obowiązkowo tworzyć plany adaptacji do zmian klimatu. Nowe przepisy mają mają wesprzeć samorządy w realizacji inwestycji prośrodowiskowych.

Przygotowany przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości projekt przewiduje zmiany w 12 ustawach. Celem zmian jest wsparcie przedsięwzięć prośrodowiskowych prowadzonych zarówno na szczeblu centralnym, jak i samorządowym, w szczególności mając na uwadze działania dotyczące adaptacji do zmian klimatu, poprawy jakości powietrza oraz usprawnienia systemu zarządzania emisjami.

Jednym z najważniejszych rozwiązań jest wprowadzenie obowiązku opracowania miejskich planów adaptacji do zmian klimatu przez miasta zamieszkałe przez ponad 20 tys. osób. Aktualnie dotyczy to jedynie miejscowości powyżej 100 tys. mieszkańców. Niektóre z mniejszych miast rozpoczęły jednak prace nad takim dokumentem we własnym zakresie. Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje, że MPA opracowują obecnie 132 miasta powyżej 20 tys. mieszkańców, w tym 102 przyjęły go w drodze uchwały. Uchwalenie MPA ma nastąpić w terminie do 30 miesięcy od dnia wejścia w życie nowej ustawy.

Regulacja zakłada też wyodrębnienie puli środków w budżecie obywatelskim przeznaczonych na projekty związane z ochroną miejskiego środowiska przyrodniczego, których realizacja ma prowadzić do zwiększania powierzchni biologicznie czynnej oraz retencji wód opadowych i roztopowych, dodatkowo przewiduje doprecyzowanie przygotowywanych przez samorządy województw polityk rozwoju województwa o kontekst prowadzenia działań na rzecz ochrony klimatu oraz działań adaptacyjnych, zmniejszających podatność na zmiany klimatu. Jednym z kluczowych elementów polityki przestrzennej mają być również rekomendacje i wnioski zawarte w miejskich planach adaptacji do zmian klimatu.

W projekcie ustawy zawarto także elementy tzw. "specustawy suszowej" dotyczącej zwolnienia z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę bezodpływowych zbiorników na wody opadowe lub wody roztopowe o pojemności do 15 m³. Zmiany te mają przyczynić się do usunięcia niejednoznaczności przepisów prawa, co pomoże wspierać działania z zakresu małej retencji, w tym wdrażanie programu "Moja Woda". Proponuje się także wprowadzenie dodatkowych mechanizmów wspierających realizację przedsięwzięć proekologicznych w miastach oraz na pozostałych obszarach kraju, w których są stwierdzane przekroczenia poziomów dopuszczalnych i docelowych dla substancji objętych systemem monitoringu jakości powietrza, nie tylko przez wydłużenie czasu na realizację działań naprawczych określonych w programach ochrony powietrza, ale także uatrakcyjnienie warunków realizacji programów "Stop Smog" i "Czyste Powietrze".

fot. arch. red.
oprac. /kp/