• +48 533 367 799

Tylko 1,8% rzek w Polsce ma wodę zdatną do picia

Oprócz zasolenia czy pestycydów dużym problemem są śmieci wrzucane do wody i zostawiane na brzegach.

Tylko 1,8% rzek w Polsce ma wodę zdatną do picia

W 99,5% polskich rzek w latach 2014–2020 stan wód był zły – wynika z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Problemem jest też zaśmiecanie rzek i ich okolic.

Tylko 1,8% rzek w Polsce ma wodę pierwszej klasy czystości, zdatnej do picia, a prawie 31% ma wody pozaklasowe o wskaźniku wyższym niż 60% skażenia. – Jednym z powodów takiego stanu jest m.in. problem zasolenia, który jest bagatelizowany. Bardzo często w parze z zasoleniem idzie zawartość metali ciężkich. Takie pierwiastki jak ołów dostają się do rzek, są bardzo toksyczne i niebezpieczne dla roślinności, zwierząt, organizmów wodnych, ale też człowieka. Istotnym elementem, który też wpływa na ekosystem, jest fakt, że z nawozów rolnych dostają się pestycydy. Wiele osób wyrzuca nieczystości właśnie do rzek. To wszystko powoduje, że ekosystem jest w stanie tragicznym – tłumaczy Mariusz Kalinowski, prezes Fundacji Czysta Rzeka.

Dużym problemem są również śmieci wrzucane do wody i zostawiane na brzegach. W ubiegłym roku w ramach Operacji Czysta Rzeka wolontariusze zebrali 375 ton śmieci. Trwa szósta edycja akcji, do której już włączyło się ponad 25 tys. osób sprzątających 966 miejsc. Do tej pory wolontariusze zebrali 380 ton odpadów. – W pierwszej edycji, kiedy ruszyliśmy w 2019 r., mieliśmy ponad 80 sztabów i 2 tys. uczestników oraz udało się zebrać 55 t odpadów. Wydawało się, że to jest spora liczba, ale nic z tych rzeczy. Sumując sześć edycji, mamy w tym momencie na pokładzie ponad 60 tys. osób, 1,2 tys. t zebranych odpadów. Najczęściej to plastikowe i szklane butelki, opakowania jednorazowe, ale mamy też bardzo dużo śmieci wielkogabarytowych, opony, zdarza się znaleźć lodówki – wymienia Mariusz Kalinowski

Rolę naturalnych zbiorników retencyjnych stanowią lasy, dlatego program Operacja Czysta Rzeka Sadzi Drzewa ma na celu poprawienie kondycji również polskich lasów. W akcje angażują się prywatne osoby i firmy w ramach programów wolontariackich, jak Grupa Lux Med, która dodatkow jako partner Polskiego Alarmu Smogowego włączyła się m.in. w działania edukacyjne pokazujące zależność pomiędzy jakością powietrza a stanem zdrowia, a także kampanię "Zobacz, czym oddychasz", w ramach której instalacje sztucznych płuc obrazują stan jakości powietrza w poszczególnych miejscowościach. – Bardzo dużym problemem w Polsce jest zanieczyszczone powietrze. Rocznie z tego powodu umiera około 50 tys. Polaków. Nie wypadamy zbyt pozytywnie na tle Europy, bo około 30 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w UE to miasta polskie. Korelacje między jakością powietrza a zdrowiem są potwierdzone naukowo. Są to przede wszystkim choroby górnych dróg oddechowych, takie jak częste infekcje, astma, przewlekłe choroby płuc oraz rak płuc – wyjaśnia Joanna Węgrzynowska, menedżerka ds. ESG w Grupie Lux Med.

fot. Fundacja Czysta Rzeka
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka