• +48 533 367 799

Biznes czeka na zmiany w energetyce

Zmniejszenie odległości wiatraków od zabudowań do 500 m przyspieszyłoby rozwój OZE i obniżyło ceny energii elektrycznej.

Biznes czeka na zmiany w energetyce

Pomimo licznych apeli przedsiębiorców rząd nie spełnił obietnic dotyczących transformacji energetycznej. Propozycje biznesu, takie jak powrót do mechanizmów rynkowych czy zniesienie regulacji cen energii, wciąż pozostają na papierze.

Paulina Grądzik, zastępczyni dyrektora departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan, podkreśla, że realizacja postulatów dotyczących transformacji energetycznej powinna być jednym z głównych priorytetów rządu. – Postępy w tym zakresie są jednak zbyt wolne. Pomimo ustabilizowania cen energii na rynku hurtowym interwencyjne mechanizmy, takie jak zamrożenie cen, nadal obowiązują, co spowalnia pełną liberalizację rynku i odstrasza potencjalnych inwestorów. Kluczowe jest wprowadzenie stabilnych, rynkowych mechanizmów oraz przywrócenie przejrzystości na rynku energii, a te postulaty wciąż czekają na realizację – wskazuje ekspertka.

Jednym z największych hamulców postępu w dziedzinie odnawialnych źródeł energii w Polsce jest obecna regulacja dotycząca minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań. Przepisy, które wymagają zachowania 700 m odstępu, znacząco ograniczają możliwości rozwoju tego sektora. Zmniejszenie tej odległości do 500 m, jak proponuje branża, mogłoby pobudzić inwestycje i przyczynić się do obniżenia cen energii elektrycznej. Przełożyłoby się na korzyści nie tylko dla przedsiębiorców, ale również społeczności lokalnych, właścicieli gruntów i odbiorców energii. Trwająca konsultacja publiczna nad tzw. ustawą odległościową jest szansą na stworzenie bardziej przyjaznych warunków dla rozwoju OZE.

Kolejna bariera to problemy infrastrukturalne. Jak podkreślają eksperci, niezbędna jest modernizacja sieci elektroenergetycznych i uproszczenia procedur przyłączeniowych. Co prawda pojawiły się rozwiązania, takie jak cable pooling, czyli współdzielenie przyłącza przez kilka instalacji OZE, jednak nadal nie spełniają one rosnących potrzeb sektora.

Niezbędna jest także transformacja sektora ciepłowniczego, zwłaszcza w kontekście wysokich cen ciepła, które obciążają budżety gospodarstw domowych. Konieczne jest opracowanie kompleksowych rozwiązań prawnych, które nie tylko przyspieszą modernizację tego sektora, ale także przyczynią się do obniżenia kosztów. Równie ważne jest stworzenie warunków sprzyjających budowie magazynów energii, co pozwoli na efektywniejsze wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i zwiększy stabilność systemu elektroenergetycznego.

– Pełna transformacja energetyczna nie będzie jednak możliwa bez zaprzestania interwencji w rynek energii. Po dwóch dekadach budowania liberalnego sektora energetycznego opartego na mechanizmach rynkowych zatrzymaliśmy się w miejscu, nie widząc perspektyw na powrót do wcześniejszych zasad sprzed kryzysu energetycznego. Konkurencyjność powinna być fundamentem tego rynku, a jej pełne przywrócenie jest niezbędne, aby sektor mógł efektywnie funkcjonować i przynosić korzyści – podsumowuje Paulina Grądzik.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka