• +48 533 367 799

Koszty zatrudnienia idą w górę. Największy wzrost jest w górnictwie

Polska plasuje się w czołówce krajów Unii Europejskiej z najwyższymi kosztami zatrudnienia.

Koszty zatrudnienia idą w górę. Największy wzrost jest w górnictwie

Ubiegły rok przyniósł polskim pracodawcom znaczący wzrost kosztów zatrudnienia. Indeks Kosztów Pracy w IV kwartale był o 9,4% wyższy niż w I kwartale 2024 r., a rok do roku zanotował wzrost o 12,3%. Co ciekawe, w tym samym czasie liczba przepracowanych godzin spadła o 0,9%. Presję na budżety firm wywierają m.in. rosnące wynagrodzenia – w marcu 2025 r. przeciętna płaca brutto w sektorze przedsiębiorstw osiągnęła poziom 9055,92 zł, co stanowi wzrost o 7,7% w porównaniu z marcem 2024 r.

Polska plasuje się w czołówce krajów Unii Europejskiej z najwyższymi kosztami zatrudnienia. W 2024 r. IKZ wzrósł we wszystkich sektorach gospodarki, a jego zróżnicowanie między branżami było większe niż średnia unijna. Największy wzrost wydatków na pracowników dotknął podmioty z sektora górnictwa i wydobywania – o 27,6%. Znaczące podwyżki odnotowano również w opiece zdrowotnej i pomocy społecznej (24,2%) oraz edukacji (15,7%). Najmniejszy wzrost kosztów pracy zaobserwowano natomiast w handlu i naprawie pojazdów (4,5%), informacji i komunikacji (4,5%) oraz transporcie i gospodarce magazynowej (3,7%).

Jak tłumaczy Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres, głównym czynnikiem rosnących kosztów zatrudnienia jest nie tylko sytuacja gospodarcza i wzrost cen, ale głównie kolejne zmiany legislacyjne. – Bardzo dużym obciążeniem dla firm były dwukrotne podwyżki płacy minimalnej do poziomu 4300 zł brutto od lipca 2024 r. oraz inflacyjne podwyżki wynagrodzeń w wielu sektorach. Zmiana wysokości pensji automatycznie wpływa na wyższe składki ZUS oraz inne koszty ponoszone przez pracodawców. Do tego dochodzą wydatki na onboarding, szkolenia czy benefity pozapłacowe. Wielu przedsiębiorców nie ma zamiaru zwalniać tempa i prowadzi lub planuje rekrutacje na najbliższe miesiące, a wynagrodzenia idą w górę – wskazuje ekspert.

Wraz z nadejściem cieplejszych miesięcy wiele firm z branż sezonowych, takich jak transport, logistyka, handel, HoReCa i budownictwo, przygotowuje się na wzrost popytu, co generuje większe zapotrzebowanie na pracowników. Analizy Grupy Progres wskazują, że aktualnie poza IT co trzecie ogłoszenie rekrutacyjne pochodzi z tych branż. Przykładowo w przypadku HoReCa analiza ofert pracy rekrutacyjnych publikowanych od połowy marca do połowy kwietnia pokazuje, że 77% wszystkich ogłoszeń z tego okresu pojawiło się właśnie w kwietniu. Cezary Maciołek z Grupy Progres interpretuje to zjawisko jako jasny dowód na to, że sektor ten pomimo presji rosnących kosztów zatrudnienia intensywnie przygotowuje się na spodziewany wzrost ruchu turystycznego i wynikające z niego zwiększone zapotrzebowanie na personel sezonowy. Podobną dynamikę, jak zauważa, widać w branży budowlanej, gdzie wiosenne ożywienie tradycyjnie generuje większe zapotrzebowanie na pracowników. Potwierdza to fakt, że w analizowanym okresie od połowy marca do połowy kwietnia aż 87% wszystkich ofert pracy w budownictwie pojawiło się właśnie w kwietniu.

W odpowiedzi na rosnące koszty pracy i dynamicznie zmieniającą się sytuację rynkową firmy coraz częściej sięgają po elastyczne formy zatrudnienia, takie jak praca tymczasowa, kontrakty czy umowy cywilnoprawne. Dane GUS z września 2024 r. pokazują, że ponad 2,4 mln osób w Polsce było zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych. 51,2% tej grupy stanowiły kobiety, a najwięcej zleceniobiorców pracowało w regionie warszawskim stołecznym (305,7 tys.) i śląskim (285,6 tys.). W ogłoszeniach wciąż dominuje umowa o pracę (77%), choć w przypadku prac sezonowych i projektowych elastyczne formy zatrudnienia są powszechnie oferowane.

Według danych Grupy Progres w sektorze pracy tymczasowej w 2024 r. odnotowano 14% wzrost liczby przepracowanych godzin, co sygnalizuje rosnące znaczenie elastycznych form zatrudnienia. – Pracownicy tymczasowi nie narzekają dziś na brak zajęcia, a rynek coraz częściej sięga po takie rozwiązania. Wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie się umacniać. Czekają nas bowiem kolejne podwyżki kosztów zatrudnienia, m.in. za sprawą zapowiedzianej na 2026 r. kolejnej podwyżki płacy minimalnej. Dla wielu firm – zwłaszcza z sektora MŚP – oznacza to konieczność szukania bardziej elastycznych modeli współpracy i optymalizacji kosztów kadrowych. Z tego względu umowy cywilnoprawne, zatrudnienie sezonowe oraz praca tymczasowa mogą zyskać jeszcze większe znaczenie – podsumowuje Cezary Maciołek.

fot. arch. red.
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka