• +48 533 367 799

Coraz więcej Polaków odkrywa terapeutyczną moc lasu

Już 15 minut kąpieli leśnej obniża poziom kortyzolu, poprawia się zdolność rozwiązywania problemów, jakość snu i reguluje ciśnienie.

Coraz więcej Polaków odkrywa terapeutyczną moc lasu

Kąpiele leśne, znane jako Shinrin-yoku, zyskują na popularności w Polsce, a nauka potwierdza ich pozytywny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne. Praktyka ta, wywodząca się z Japonii lat 80., to nic innego jak świadome zanurzenie się w leśnym środowisku, które nie różni się od zwykłego spaceru, ale wymaga pełnej uwagi i odcięcia od cyfrowych rozpraszaczy.

Początki Shinrin-yoku w Japonii były oparte na intuicji, że przebywanie w zieleni jest korzystne dla ludzi. W 1982 r. Japońska Agencja Leśna zainicjowała narodowy program zdrowotny Shinrin-yoku mający na celu redukcję stresu u osób aktywnych zawodowo i promocję zdrowego trybu życia. Od 2004 r. Ministerstwo Rolnictwa, Leśnictwa i Rybołówstwa Japonii prowadzi cykliczne badania naukowe, które dostarczają dowodów na terapeutyczny wpływ lasów. Spacer po lesie zwiększa m.in. aktywność komórek NK – "natural killers", czyli komórek układu odpornościowego wykazujących naturalną cytotoksyczność, kluczowych we wczesnej odpowiedzi immunologicznej m.in. na komórki nowotworowe czy patogeny. Efekt ten może utrzymywać się nawet ponad 30 dni. Japońscy badacze sugerują włączenie medycyny leśnej do medycyny rehabilitacyjnej.

– Kąpiele leśne nie różnią się tak naprawdę od zwykłego spaceru. Chodzi tylko o to, żeby się skoncentrować na byciu tu i teraz, żeby mieć odłączony telefon, wyjęte słuchawki, żeby być i obserwować, co się dzieje wokół mnie i co się dzieje ze mną. Natomiast kąpiel leśna prowadzona z przewodnikiem opiera się już na badaniach naukowych, są konkretnie ułożone sekwencje aktywizowania poszczególnych zmysłów, żeby potem była przestrzeń na zintegrowanie i wyniesienie jak największych efektów zwiększenia wydajności naszego umysłu – tłumaczy Maggy Modlibowska, przewodniczka terapii leśnej.

Ekspertka wymienia szereg korzyści płynących z Shinrin-yoku. – Kąpiel leśna potrafi naprawdę zmienić bardzo dużo w naszym organizmie. Już 15 minut działa tak, że obniża nam poziom kortyzolu, a zatem mimowolnie uspokaja nam się organizm, nawet jeśli tego nie odczuwamy. Poprawia się jakość snu, reguluje się ciśnienie, co jest niesamowite. Badania wykazały, że dwugodzinna kąpiel leśna potrafi poprawić zdolność rozwiązywania problemów i kreatywność o 50%. To jest bardzo dużo. Wchodzimy do lasu z jakimiś dylematami, z przebodźcowanym umysłem, a wychodzimy spokojni, zrelaksowani i z rozwiązaniami – przekonuje Maggy Modlibowska.

Anna Choszcz-Sendrowska, rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych, dodaje, że regularne 30-minutowe spacery w naturze pięć razy w tygodniu mogą obniżyć ryzyko depresji aż o 30%. – W 2030 r. depresja będzie najczęściej diagnozowaną chorobą na świecie, w związku z czym jesteśmy wszyscy jako ludzie w bardzo trudnej sytuacji. Badania naukowe mówią o tym, że pobyt w naturze obniża kortyzol, czyli hormon stresu, poprawia nam nastrój, do tego także te substancje, które wydzielają drzewa, działają bakteriobójczo, grzybobójczo, w związku z tym to też ma świetne działanie na nasze zdrowie fizyczne – podkreśla Anna Choszcz-Sendrowska.

Rzeczniczka Lasów Państwowych przypomina, że lasy są łatwo dostępne dla każdego – stanowią jedną trzecią powierzchni Polski, więc z każdego miejsca można do nich dojechać w ciągu godziny. Są też otwarte 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu i bezpłatne. – Mamy coś bardzo dobrego, świetnie działającego na nasze zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne, bardzo blisko naszych domów i trzeba z tego skorzystać – zachęca Anna Choszcz-Sendrowska.

fot. arch. red.
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka