Na mocy rządowej specustawy obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 24 lutego, mogą podejmować pracę bez konieczności uzyskania specjalnego zezwolenia. W ramach takiej uproszczonej procedury przedsiębiorcy od połowy marca zatrudnili już 185 tys. osób. Połowa tych osób znalazła pracę w województwie mazowieckim, dolnośląskim, wielkopolskim lub łódzkim.
– Od początku konfliktu zbrojnego na Ukrainie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wdrożyło szereg rozwiązań legislacyjnych i teleinformatycznych ułatwiających obywatelom Ukrainy podejmowanie pracy w Polsce. Dziś widzimy, że osoby te bardzo dobrze funkcjonują na naszym rynku pracy. Zatrudnianie obywateli Ukrainy to korzyść dla pracowników, pracodawców i całej gospodarki – powiedziała minister Marlena Maląg.
Wśród nowo zatrudnianych nadal przeważają kobiety – pracuje ich niemal 135 tys.
Najwięcej obywateli Ukrainy w ostatnim czasie znalazło pracę w woj. mazowieckim (41 tys.), dolnośląskim (19,6 tys.), wielkopolskim (18,3 tys.) i śląskim (13,7 tys.). Najmniej zatrudniono w woj. świętokrzyskim (1,5 tys.), podkarpackim (2,2 tys.) i podlaskim (3,5 tys.).
– Rynek pracy w Polsce ma się bardzo dobrze mimo sytuacji geopolitycznej w naszym regionie. Stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu kwietnia 2022 r. wyniosła 5,2% – to bardzo dobry wynik, który zaskoczył wielu analityków. Pracodawcy nadal zgłaszają wiele wolnych miejsc pracy i między innymi dlatego w przyjętym niedawno przez rząd projekcie nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy zaproponowaliśmy wprowadzenie kolejnych instrumentów ułatwiających tym osobom wchodzenie na polski rynek pracy – podkreśliła minister.
Wspomniany projekt przewiduje m.in. wdrożenie rozwiązań ułatwiających dostęp do szkoleń z języka polskiego. Zapewniony zostanie odpowiedni standard ochrony obywateli Ukrainy, związany z wykonywaniem przez nich pracy w Polsce – chodzi także o umożliwienie inspektorom pracy prowadzenia skutecznych działań kontrolnych w tym zakresie.
fot. freepik.com
oprac. /kp/