• +48 533 367 799

Mikrofirmy najbardziej boją się zmian w przepisach i podnoszenia składek ZUS

18% ankietowanych obecnie najbardziej boi się zmian w przepisach. W ubiegłym roku taki lęk był wskazany przez 1% respondentów.

Mikrofirmy najbardziej boją się zmian w przepisach i podnoszenia składek ZUS

Niemal co piąta mikrofirma obecnie najbardziej obawia się zmian w przepisach. W dwóch poprzednich latach odpowiedź ta była zdecydowanie rzadziej wybierana. Co siódmy respondent wskazuje na podnoszenie składek na ZUS, natomiast co dziewiąty uczestnik sondażu mówi o wyższych podatkach. Mniejsze niepokoje wywołują takie kwestie, jak spowolnienie gospodarcze i rosnące koszty prowadzenia działalności. W ubiegłym roku zestawienie największych obaw otwierała utrata płynności finansowej, a dwa lata temu najczęściej pojawiał się lęk dotyczący nierzetelnych kontrahentów.

Jak wynika z III edycji ogólnopolskiego badania pt. "Bieżące obawy mikroprzedsiębiorstw" autorstwa UCE RESEARCH, w którym wzięło udział blisko tysiąc podmiotów, 18% ankietowanych obecnie najbardziej boi się zmian w przepisach. W ubiegłym roku taki lęk był wskazany przez 1% respondentów, a w 2020 roku – przez 2%.

– W tym roku pojawił się tzw. Polski Ład, który wprowadził duże zamieszanie nie tylko wśród mikrofirm. W nim było dużo szkodliwych propozycji, o czym w swoim czasie mówił wicepremier Gowin. Teraz przyznał to także rząd. Od kilku lat pojawia się sprawa niejasności interpretacyjnych w krajowych ustawach podatkowych dla przedsiębiorstw działających w Polsce. To zjawisko nasiliło się wraz z wdrożeniem Polskiego Ładu. Moim zdaniem trzeba będzie jak najszybciej zmniejszyć, najlepiej wyeliminować, niejednoznaczności interpretacyjne w przepisach – komentuje prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC i były wiceminister finansów.

Na drugim miejscu znalazło się podnoszenie składek na ZUS, na które wskazało 14% przedsiębiorców (w 2021 r. – 5%, w 2020 r. – 7%). Dla wielu przedsiębiorców znacząco wzrosły składki na ubezpieczenie zdrowotne, a jednocześnie zachowane są utrudnienia przy korzystaniu ze służby zdrowia, gdzie sporym problemem jest dostęp do wysokospecjalistycznych usług. – Inflacja jest generowana m.in. przez coraz wyższe wynagrodzenia w całej gospodarce, a dotyka również małych firm. Ponadto mamy silny wzrost płacy minimalnej. To też wpływa na wysokość składek na ZUS, dlatego tutaj te obawy się pojawiły. Ponadto przedsiębiorcy słyszą, że ZUS ma problemy ze swoim budżetem, bo przybywa emerytów i rosną jednocześnie wypłaty świadczeń. Sam ZUS przewiduje silny wzrost deficytu tego budżetu w najbliższych latach. Są więc obawy, że będzie on finansowany znacznym wzrostem składki ubezpieczeniowej płaconej przez przedsiębiorców – ocenia prof. Gomułka.

Trzecią najczęściej wymienianą obawą jest podnoszenie podatków, które wymieniło 11% mikrofirm (w 2021 r. – 3%, w 2020 r. – 6%). Niedawno nastąpiły zmiany w podatku PIT, takie jak np. znaczne podniesienie kwoty wolnej od podatku czy podwyższenie drugiego progu podatkowego. Według byłego ministra finansów istnieje zatem obawa, że nastąpi zmniejszenie wpływów podatkowych z PIT. Dodatkowo tzw. trzynasta i czternasta emerytura spowodują pojawienie się problemu w finansach publicznych. To może się odbić na obciążeniach podatkowych dla firm. Przedsiębiorców interesują przede wszystkim kwestie związane z CIT oraz VAT, jednak ostatnio nie ma propozycji zmian interesujących dla tej grupy podatków.

Czwarte miejsce w zestawieniu zajmuje spowolnienie gospodarcze – 10% (w 2021 r. – 11%, 2020 r. – 3%). Kolejne są ogólnie rosnące koszty działalności – 7% (w 2021 r. – 13%, w 2020 r. – 4%) – rok wcześniej ta kwestia znalazła się w pierwszej trójce największych obaw.

fot. pixabay.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka