• +48 533 367 799

Polacy zamykają 17 tys. firm miesięcznie

Od kilku lat można zaobserwować niekorzystne zmiany w otoczeniu prawno-podatkowym dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce.

Polacy zamykają 17 tys. firm miesięcznie

W pierwszej połowie tego roku do rejestru Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej wpłynęło ponad 104,3 tys. wniosków dotyczących zamknięcia działalności gospodarczej – to o 25,8% więcej niż w analogicznym okresie 2021 r. Najwięcej wniosków wpłynęło w styczniu – 27 361. Ostatnio było ich średnio ok. 17,4 tys. miesięcznie, a wcześniej – o 3,5 tys. mniej.

– Powyższe dane mogą być niepokojące. Od kilku lat obserwujemy niekorzystne zmiany w otoczeniu prawno-podatkowym dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2022 r. dodatkowo negatywnie wpływają na sferę biznesu ciągłe zmiany w podatkach, np. Polski Ład i kolejne do niego nowelizacje. Te czynniki mają zły wpływ na funkcjonowanie małych i średnich firm, co może w konsekwencji przyczyniać się do większej liczby zamykanych działalności gospodarczych – komentuje doradca podatkowy Natalia Stoch-Mika.

Ponadto w pierwszej połowie 2022 r. do rejestru CEIDG wpłynęło 161,1 tys. wniosków o zawieszenie działalności. To o 39,4% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich ponad 115,5 tys. Ostatnio średnia miesięczna wyniosła 26 857, a wcześniej – 19 264. Patrząc na ten rok, najwięcej wniosków było również w styczniu – 38 025 i 28 564.

Jak tłumaczy biuro prasowe Ministerstwo Rozwoju i Technologii, początek i koniec roku zawsze są okresem większej dynamiki zmian w liczbie podmiotów podejmujących decyzję o wznowieniu, zawieszeniu lub zamknięciu działalności gospodarczej. To naturalne procesy zachodzące w gospodarce.

– W drugiej połowie roku możemy się spodziewać zwiększenia liczby zamykanych firm. W mojej ocenie przyczynią się do tego takie problemy, jak wysoka inflacja, wojna w Ukrainie oraz kolejne zamiany w podatkach wprowadzone w połowie roku. Niewielkie biznesy będą mniej konkurencyjne w stosunku do swoich większych odpowiedników – podkreśla Natalia Stoch-Mika.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka