• +48 533 367 799

Liczba przyjeżdżających Ukraińców będzie rosła

Najpopularniejsze oferty pracy, które nie wymagają znajomości języka ani dodatkowych kompetencji, oferowane są w dziedzinie logistyki, e-commerce, przemyśle spożywczym i lekkim.

Liczba przyjeżdżających Ukraińców będzie rosła

Od początku rosyjskiej wojny do Polski przybyło ponad 16,19 mln Ukraińców, a wyjechało 14,398 mln. Zdaniem ekspertów liczba uchodźców w Polsce wzrośnie zimą, podobnie jak w ubiegłym roku.

Jak wskazują eksperci Centrum Analitycznego Gremi Personal, po krótkim ożywieniu we wrześniu 2023 r., kiedy to 73 tys. więcej Ukraińców wyjechało z Ukrainy do Polski niż wjechało do Ukrainy, w październiku widać, że ruch się stabilizuje i wszystko wskazuje na to, że będzie wyglądał tak samo jak rok temu. Jak tłumaczą analitycy, Ukraińcy, którzy znaleźli schronienie w innych krajach europejskich, wracają do nich po sezonie wakacyjnym. Taka tendencja miała miejsce jeszcze przed wybuchem wojny, kiedy migranci zarobkowi wracali do domu latem i wracali do Polski do pracy jesienią. Kolejnym ważnym czynnikiem jest chęć połączenia się z rodziną – matki z dziećmi mieszkające w Europie wracały latem do swoich mężów. Według oficjalnych danych 59,3% Ukraińców, którzy wyjechali z kraju w 2022 r., to właśnie kobiety z dziećmi. Ponadto ponowne zagrożenie przerwami w dostawie prądu zintensyfikowało tę dynamikę, a na podstawie sytuacji na granicy w październiku-listopadzie 2022 r. liczba Ukraińców opuszczających Ukrainę można prognozować, że liczba ta wzrośnie do grudnia.

Niedługo rozpocznie się okres prac sezonowych dla pracowników tymczasowych, wśród których jest wielu obywateli Ukrainy, związany z przygotowaniami m.in. do Bożego Narodzenia. Według rekruterów najpopularniejsze oferty pracy, które nie wymagają znajomości języka ani dodatkowych kompetencji, oferowane są w dziedzinie logistyki, e-commerce, przemyśle spożywczym i lekkim. Pomimo wysokiej inflacji Polska nadal jest atrakcyjnym rynkiem pracy dla Ukraińców, choć tysiące uchodźców wyjechało dalej na zachód w poszukiwaniu pracy i bezpieczeństwa. – Niektóre z wymienionych sektorów są zależne od ukraińskiej siły roboczej w 30-50%, dlatego nie dziwi nas, że ten napływ wzrasta przed świętami Bożego Narodzenia. Dlatego spodziewamy się, że do końca roku liczba przyjeżdżających Ukraińców będzie rosła, ale od przyszłego roku może stopniowo maleć, ponieważ Ukraińcy zaczęli wracać do kraju lub przenosić się do innych krajów europejskich oferujących wyższe wynagrodzenia, takich jak Holandia, Niemcy, Włochy czy Wielka Brytania. W przyszłym roku Polska stanie przed dużym wyzwaniem w konkurencji o ukraińskiego pracownika, który obecnie stanowi znaczący czynnik gospodarczy dla każdego kraju europejskiego – komentuje Anna Dzhobolda, dyrektorka ds. rekrutacji międzynarodowych Gremi Personal.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka