• +48 533 367 799

Mikroplastik zanieczyszcza powietrze w niemal każdej części świata

Zanieczyszczenie środowiska, zwłaszcza wód morskich, odpadami to aktualnie jedno z największych wyzwań ekologicznych.

Mikroplastik zanieczyszcza powietrze w niemal każdej części świata

Cząstki tworzyw sztucznych dotarły już do najgłębszych zakamarków Ziemi – w 2014 r. badacze odkryli na dnie Rowu Mariańskiego skorupiaka z mikroplastikiem typu PET w organizmie. Dziś mikroplastik uznaje się za jedną z najbardziej wszechobecnych substancji zanieczyszczających powstałych w wyniku działalności człowieka.

Mikroplastik to cząstki plastiku o wielkości mniejszej niż 5 mm i większej niż 1 µm. Tworzą go niejednorodne polimery syntetyczne będące głównym budulcem tworzyw sztucznych. To m.in. polipropylen, polietylen, polistyren, poliamid, poliester czy poliuretan. Ponadto uważa się, że 4% składu mogą stanowić dodatkowe substancje, np. ftalany, bisfenol A, metale ciężkie czy zanieczyszczenia. Mikroplastiki najczęściej występują w formie włókien, elipsoid, granulek, śrutu albo płatków.

W zależności od źródła pochodzenia mikroplastiku wyróżnia się dwa typy: pierwotny, czyli produkowany w rozmiarze mikro i w takiej formie uwalniany do środowiska jak składniki kosmetyków i tkanin syntetycznych czy brokat oraz wtórny – powstały w wyniku rozpadu większych fragmentów plastiku – butelek, toreb foliowych, sieci rybackich, opon samochodowych – np. pod wpływem słońca, wiatru, skrajnych temperatur czy czynników mechanicznych.

Jak mikrocząsteczki tworzyw sztucznych oddziałują na środowisko? Przemieszczają się one w atmosferze na duże odległości, zanieczyszczając powietrze w niemal każdej części świata. Przedostają się również do gleb, gdzie m.in. obniżają zdolność retencji i transportu składników odżywczych do roślin. Szczególne zagrożenie stanowią w ekosystemie wodnym. – Zanieczyszczenie środowiska, zwłaszcza wód morskich, odpadami to jedno z największych wyzwań ekologicznych naszych czasów, a plastik jest jednym z najczęściej występujących odpadów w morzu. Jeszcze groźniejsze, bo w większości przypadków niewidoczne gołym okiem są drobinki plastiku, czyli mikroplastik. Stanowi on zagrożenie dla bezpieczeństwa i jakości żywności, turystyki przybrzeżnej, przyczynia się do zmian klimatu, a także zagraża organizmom wodnym i jakości środowiska — wyjaśnia dr Monika Piotrowska-Szypryt, doktor nauk chemicznych w dziedzinie chemii morza. W morzach pływa 51 trylionów plastikowych cząstek. Żywe stworzenia często mylą je z pożywieniem, co grozi poranieniem narządów układu pokarmowego i zatruciem toksynami.

Na kontakt z mikroplastikiem narażony jest również człowiek. – Wpływ cząstek tworzyw sztucznych na nasze zdrowie nie został jeszcze dostatecznie rozpoznany, choć badania dowodzą, że mogą one migrować do naszej krwi i tkanek. Wiemy również, że toksyczne i endokrynnie czynne substancje chemiczne zawarte w plastiku mogą zaburzać pracę układu hormonalnego i przyczyniać się do groźnych, hormonozależnych chorób cywilizacyjnych, takich jak otyłość, alergie, cukrzyca typu II, zaburzenia płodności i wielu innych — dodaje dr Piotrowska–Szypryt.

Czy można uniknąć mikroplastiku? – Niestety źródłem mikroplastiku ewidentnie jest działalność człowieka, stosowane przez niego produkty i niewłaściwe postępowanie z odpadami. Dlatego trzeba mieć świadomość, że skala zanieczyszczenia środowiska tymi drobinami w dużej mierze zależy od nas samych, naszych codziennych wyborów i decyzji konsumenckich. Warto więc ograniczać plastik w swoim domu, a co za tym idzie – mikroplastik w swoim życiu i otoczeniu – zachęca dr Monika Piotrowska–Szypryt.

Czytaj także: Unia Europejska walczy z mikroplastikiem

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka