• +48 533 367 799

Będzie podatek od pojazdów emitujących spaliny

MKiŚ pracuje nad wprowadzeniem opłaty rejestracyjnej i nowego podatku od pojazdów spalinowych.

Będzie podatek od pojazdów emitujących spaliny

Jeden z tzw. kamieni milowych związanych z Krajowym Planem Odbudowy zakłada wzrost wykorzystania transportu przyjaznego dla środowiska. Cel ten ma zostać osiągnięty przez wejście w życie aktu prawnego wprowadzającego podatek od własności pojazdów emitujących spaliny, zgodnie z zasadą "zanieczyszczający płaci". Wprowadzona danina będzie powiązana z emisją CO2 i NOx pojazdu, a dochód z niej zostanie przeznaczony na ograniczenie negatywnych efektów zewnętrznych transportu oraz rozwój niskoemisyjnego transportu publicznego. Zaplanowano także wejście w życie aktu prawnego wprowadzającego opłatę rejestracyjną od pojazdów emitujących spaliny. Chodzi o narzędzia finansowe i podatkowe stymulujące popyt na bardziej ekologiczne pojazdy – wyższe opłaty rejestracyjne od posiadania pojazdów spalinowych.

Prace nad tymi rozwiązaniami już trwają, a opłata rejestracyjna ma wejść w życie w pierwszym kwartale 2025 r., z kolei podatek od posiadania – w 2026 r.

– Trwają rozmowy z ministerstwami, ale za wcześnie, by mówić o szczegółach. To, co ja chciałbym zrobić, to zaproponować rozwiązania najbardziej neutralne dla obywateli z finansowego punktu widzenia – przekazał wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Polityk wyjaśnił, że konstrukcja opłaty i podatku może być oparta zarówno o normy Euro, jak i CO2. Zapowiedział dodanie jeszcze kryterium. – Będę proponował dodanie jeszcze jednego elementu, mianowicie wagi. Problem z dużymi SUV-ami narasta, SUV-izacja motoryzacji to bardzo złe zjawisko. Jeśli będzie można zmusić właścicieli tych samochodów do wzięcia, przynajmniej finansowo, większej odpowiedzialności za zajmowanie większej przestrzeni, to skłaniałbym się do tego, by to zrobić – wskazał. Krzysztof Bolesta nie wykluczył także, że zostaną wprowadzone wysokie opłaty za parkowanie dużych SUV-ów, tak jak rozwiązano to np. w Paryżu. – Musimy patrzeć na to, co dzieje się na świecie, i brać te najlepsze praktyki. Tu puchnięcie samochodów jest niekorzystnym trendem z punktu widzenia bezpieczeństwa oraz środowiska – wytłumaczył.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka