• +48 533 367 799

Mniej papierów, więcej czasu na biznes. Co zawiera pakiet deregulacyjny?

Przepisy deregulacyjne mają kształtować środowisko prawne i instytucjonalne, aby ułatwić zakładanie działalności gospodarczej i jej prowadzenie.

Mniej papierów, więcej czasu na biznes. Co zawiera pakiet deregulacyjny?

Szybsze procedury, precyzyjne przepisy i odciążenie z nadmiaru obowiązków administracyjnych – prace nad pierwszym pakietem deregulacyjnym dla przedsiębiorców dobiegają końca. Niedługo rozpoczną się konsultacje kolejnych propozycji.

Pakiet obejmuje prawie 50 zmian, które doprecyzowują i upraszczają przepisy oraz minimalizują obciążenia kontrolno-administracyjne nakładane na przedsiębiorców. – Po zakończonym etapie konsultacji z bezpośrednio zainteresowanymi skierujemy do parlamentu projekt ustawy będącej pierwszym pakietem deregulacyjnym. Zmiany, które wprowadzamy, mają umożliwić przedsiębiorcom skoncentrowanie się na tym, co potrafią najlepiej, czyli na prowadzeniu działalności gospodarczej – podkreślił minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk.

Trwają prace nad kolejnymi zmianami. Nowe propozycje będą szeroko konsultowane w ramach nowego projektu ministerstwa rozwoju i technologii. – Chcemy to zrobić wspólnie z polskimi przedsiębiorcami. We wrześniu rozpoczynamy ogólnopolską akcję konsultacji "Polska Przedsiębiorców", aby razem tworzyć dobre zasady i reguły prowadzenia działalności gospodarczej, aby szukać jak najlepszych rozwiązań w prawie gospodarczym. Nie możemy pozwolić na dalsze blokowanie energii drzemiącej w przedsiębiorcach i marnowanie czasu na interpretowanie wielu nieżyciowych przepisów – wskazał szef MRiT. Spotkania z przedsiębiorcami mają być organizowane na terenie całego kraju, a pierwsze planowane są na Pomorzu i w Wielkopolsce.

Przepisy deregulacyjne mają kształtować środowisko prawne i instytucjonalne, aby ułatwić przedsiębiorcom zarówno zakładanie działalności gospodarczej, jak i jej dalsze funkcjonowanie. Zmiany obejmują też zasady tworzenia prawa gospodarczego i jego ocenę. Przepisy mają być precyzyjne i adekwatne do zmieniającego się otoczenia.

Projekt pierwszej ustawy deregulacyjnej upraszcza niektóre obowiązki nakładane na przedsiębiorców. Podstawową zmianą będzie wprowadzenie zasady "one in, one out" – w przypadku nałożenia na prowadzących biznesy nowego obowiązku administracyjnego nastąpi rezygnacja z innego obciążenia w tym samym lub zbliżonym obszarze. Przedsiębiorca będzie miał też szansę na odpowiednie przygotowanie się do wprowadzanych zmian – nowe przepisy prawa gospodarczego, które zwiększają obciążenia, będą objęte przynajmniej sześciomiesięcznym vacatio legis.

Przepisy zakładają ponadto zminimalizowanie obciążeń, które dziś utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej, a nawet blokują rozwój firm. Doprecyzowane zostają m.in. warunki związane z prowadzeniem kontroli: skrócenie maksymalnego czasu kontroli mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni, obowiązek doręczenia przedsiębiorcy przed wszczęciem kontroli wstępnej listy dokumentów, które będą wymagane przez podmioty kontrolne, wprowadzenie maksymalnej częstotliwości kontroli planowych na podstawie przypisanej przez inspekcję kategorię ryzyka naruszenia prawa (w przypadku ryzyka wysokiego kontrola będzie odbywała się raz na dwa lata, przeciętnego – raz na trzy lata, a niskiego – raz na pięć lat) oraz przeciwdziałanie wszczynaniu postępowań w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe, których celem jest jedynie przerwanie biegu przedawnienia zobowiązania podatkowego.

Pochylono się też nad postępowaniami administracyjnymi. Planowane jest m.in. wprowadzenie możliwości wydawania za zgodą strony tzw. decyzji hybrydowych. W takich sytuacjach decyzja zostanie doręczona w formie papierowej, a załączniki do niej – w formie elektronicznej. Wprowadzony zostanie także obowiązek zastosowania się przez organ I instancji do wytycznych organu odwoławczego.

Nowe przepisy zakładają również wprowadzenie w szerszym zakresie elektronizacji. Dziś zawarcie umowy leasingowej jest możliwe tylko w formy pisemnej, pod rygorem jej nieważności. Aby usprawnić proces zawierania tego rodzaju umów, projektowane zmiany zakładają możliwość zawierania ich w formie dokumentowej, czyli z wykorzystaniem np. środków elektronicznych. Elektronizacja obejmie również postępowania z obszaru zamówień publicznych przed KIO.

Projekt ustawy ma trafić do prac w parlamencie wkrótce po zakończeniu wakacji sejmowych.

fot. MRiT
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka