• +48 533 367 799

Firmy wykorzystały swoje możliwości finansowe i mniej skupiają się na płacach

Podwyżki płac zwalniają, pracownicy mniej negocjują, jednak kandydaci wciąż oczekują wysokich wynagrodzeń.

Firmy wykorzystały swoje możliwości finansowe i mniej skupiają się na płacach

35% firm planuje podwyżki, a ich wysokość nie przekroczy zazwyczaj 10%. Pracownicy są świadomi trudnej sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw i wywierają mniejszą presję płacową. Mimo to kandydaci na rynku pracy wciąż oczekują wysokich wynagrodzeń, co utrudnia proces rekrutacji.

– Wynagrodzenia przestały być palącym tematem dla pracodawców. Po okresie wysokiej inflacji i dynamicznego wzrostu płac wydaje się, że firmy wykorzystały swoje możliwości finansowe. Obecnie koncentrują się na optymalizacji kosztów, dokładnie przyglądając się każdemu wydatkowi. Zanim powrócą do tematu ogólnofirmowych podwyżek, najpierw będą chciały uzyskać potwierdzenie, że organizację na nie stać, przykładowo w postaci wyższej produktywności – podkreśla Agnieszka Kolenda, Executive Director w Hays Poland.

Zwiększenie płac jeszcze w tym roku planuje 35% firm – wynika z raportu "Rynek pracy 2024. Półroczny przegląd trendów" Hays Poland. To mniej o 5 p.p. niż przed rokiem. W zdecydowanej większości podwyżki te nie przekroczą poziomu 10%. Eksperci Hays zwracają uwagę, że w najbliższym czasie podwyżki – jeśli będą w ogóle przyznawane – otrzymają wyłącznie wybrani pracownicy lub przyjmą one formułę wyrównania inflacyjnego, oscylującego wokół poziomu 3-5%. Wyjątek od tej reguły mogą stanowić osoby, których wynagrodzenie pośrednio musi ulec zmianie w wyniku wzrostu płacy minimalnej. – Specjaliści i menedżerowie są świadomi ograniczonych możliwości firm, co wpływa na wywieraną przez nich presję płacową. Sytuacja, w której obecny pracodawca nie tylko nie osiąga założonych wyników finansowych, ale ponadto wprowadza oszczędności i może nawet rozważa redukcje etatów, nie sprzyja negocjacjom podwyżek. Nie dziwi zatem fakt, że według badania Hays wzrostu wynagrodzenia w drugim półroczu 2024 oczekuje zaledwie 27% profesjonalistów – wskazuje Agnieszka Kolenda.

Wiele przedsiębiorstw przyznawało podwyżki już w pierwszym półroczu 2024 r. – 48% specjalistów i menedżerów przyznaje, że ich wynagrodzenie wzrosło w tym okresie. Były one jednal mniej imponujące niż przed rokiem – tylko 8% ankietowanych otrzymało podwyżkę przekraczającą 20%.

Jednocześnie kandydaci podtrzymują natomiast swoje oczekiwania i jest to szczególnie dostrzegalne w kontekście rekrutacyjnym. – O ile podwyżki dla obecnych pracowników nie są zagadnieniem równie naglącym, co przed rokiem, to w kontekście rekrutacyjnym wciąż przysparzają wielu wyzwań. Niejednokrotnie okazuje się bowiem, że pierwotnie założony, ostrożny budżet rekrutacyjny jest niewystarczający, a kandydaci pozostają niechętni jakimkolwiek negocjacjom – zauważają autorzy.

Czytaj także: Nowa płaca minimalna zagraża funkcjonowaniu małych i średnich firm

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka