• +48 533 367 799

Rośnie zadłużenie płatników ZUS. Rekordzista zalega prawie 820 mln zł

– Najbliższe kwartały będą trudne i nie spodziewam się poważnej zmiany na lepsze, nawet gdyby się okazało, że gospodarka się rozkręca – ocenia Marek Zuber.

Rośnie zadłużenie płatników ZUS. Rekordzista zalega prawie 820 mln zł

Na koniec pierwszego półrocza 2024 r. średnie zadłużenie aktywnych płatników ZUS wyniosło 31,4 tys. zł. To o 18,5% więcej niż rok wcześniej. Firmy mają więc coraz większe problemy z płaceniem tego typu zobowiązań.

Radca prawny Aldona Międlar-Adamska z kancelarii prawno-podatkowej Ars Aequi zwraca uwagę na to, że dane mogą wskazywać na pogorszenie sytuacji finansowej przedsiębiorstw, które z coraz większym trudem regulują swoje zobowiązania wobec ZUS-u. Powyższy wzrost może być również wynikiem inflacji oraz rosnących kosztów prowadzenia działalności. To sprawia, że firmom trudniej jest zachować płynność finansową. – Taki wzrost zadłużenia jest odczuwalny dla aktywnych płatników, zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw, które mają słabsze rezerwy. Dla nich każdy wzrost obciążeń może stanowić istotne wyzwanie, co w konsekwencji prowadzi do narastania długów. W przypadku dużych firm, które dysponują większymi zasobami, wzrost zadłużenia również może sygnalizować głębsze problemy – tłumaczy.

Maksymalna kwota zadłużenia na wszystkie fundusze na aktywnych kontach płatników wyniosła 818,8 mln zł, a minimalna – 0,01 zł. Rok wcześniej odnotowano takie same wyniki. ZUS podaje również, że jeszcze na koniec maja maksymalne zadłużenie było na poziomie 1109 mln zł, jednak dłużnik uregulował w czerwcu 290 mln zł należności. – Niby jest lepiej w gospodarce, ale firmy wciąż zderzają się z mocnym wzrostem kosztów i to powoduje, że też trudno liczyć na jakąś poprawę dotyczącą ściągalności składek. Płatności zusowskich zobowiązań a płatności podatków to nie jest to samo. Ale ogólnie, jeżeli chodzi o ściągalność podatków, te dane wskazują na to, że trudno liczyć w tym roku na bardzo mocne przyspieszenie ich odzyskiwania – komentuje ekonomista Marek Zuber.

Aldona Międlar-Adamska uważa, że można rozważyć zaostrzenie przepisów dotyczących raportowania i monitorowania płatności, aby szybciej identyfikować potencjalne problemy. – Wprowadzenie sankcji dla firm, które regularnie przekraczają określony poziom długów, mogłoby działać odstraszająco. Zadłużenie aktywnych płatników wpływa negatywnie na system, obciążając budżet ZUS i zmniejszając dostępne środki na bieżące wypłaty świadczeń – podkreśla radca prawny. Marek Zuber dodaje, że tylko Austria, Szwajcaria i kraje skandynawskie można określić jako państwa z ugruntowaną społecznie potrzebą płacenia podatków i zobowiązań publicznych. Wynika to ze skuteczności aparatu państwa, świadomości obywateli, a nie tylko samych przepisów prawnych. Do tego dochodzi skuteczność egzekwowania należności i to jest to, czego w Polsce ewidentnie brakuje. – Jeśli Polacy mają jakieś zobowiązania, choćby w stosunku do ZUS, to instytucja ma możliwości ich odzyskania, bo przecież może zajmować konta. Choć powszechnie to wiadomo, w dalszym ciągu jakby dość często przedsiębiorcy po prostu nie płacą ZUS-u, tłumacząc, że nie mają na ten cel pieniędzy. Zazwyczaj słyszymy o takich postępowaniach, które kończą się jednak relatywnie szybko – wskazuje ekspert.

Od 1 listopada przedsiębiorcy będą mogli składać wnioski o zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne za wybrany miesiąc. Z tzw. wakacji składkowych skorzystają osoby, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą albo zatrudniają do dziewięciu osób. Rozwiązanie to może jednak prowadzić do odłożenia problemów w czasie i ich finalnego nawarstwienia. – Najbliższe kwartały będą trudne i nie spodziewam się poważnej zmiany na lepsze, nawet gdyby się okazało, że gospodarka się rozkręca. Bardzo mocny wzrost kosztów po stronie przedsiębiorców jest dzisiaj dużym ograniczeniem w istotnej poprawie płacenia składki zusowskiej. Oczywiście są takie branże, w których jest to jeszcze bardziej widoczne niż średnio w całej gospodarce. Dotyczy to choćby gastronomii – podsumowuje Marek Zuber.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka