• +48 533 367 799

Mniej Ukraińców na etacie, ale więcej wśród nowych przedsiębiorców

W pierwszej połowie 2024 r. obywatele Ukrainy zakładali ponad 11% wszystkich nowych firm.

Mniej Ukraińców na etacie, ale więcej wśród nowych przedsiębiorców

Odsetek polskich pracodawców zatrudniających obywateli Ukrainy znacząco się zmniejszył – wynika z badania „Barometr Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service. Obecnie wynosi 28% w porównaniu do 43% rok temu. Największe firmy wciąż przodują w zatrudnianiu Ukraińców (46%), wśród średnich przedsiębiorstw udział wynosi 32%, podczas gdy w małych przedsiębiorstwach odsetek ten jest znikomy (6%). Pracownicy zza wschodniej granicy najczęściej zajmują stanowiska niższego (45%) i średniego (40%) szczebla, rzadziej można ich spotkać w kadrze menedżerskiej (9%). Ich wynagrodzenia w dużej mierze koncentrują się w przedziale minimalnej płacy godzinowej. 41% otrzymuje 30,5-34,9 zł brutto za godzinę pracy, co piąty 35-39,9 zł, a powyżej 40 zł płaci 7% firm.

Mniej Ukraińców pracujących na etatach nie świadczy jednak o ich mniejszej aktywności zawodowej w Polsce. Wręcz przeciwnie – rośnie liczba ukraińskich przedsiębiorców. Od początku 2022 r. założyli oni prawie 59,8 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych. W pierwszej połowie 2024 r. obywatele Ukrainy zakładali ponad 11% wszystkich nowych firm, a 77% nowo zarejestrowanych działalności prowadzonych przez cudzoziemców należało do nich. – Ukraińcy, zamiast szukać zatrudnienia w polskich firmach, coraz częściej stawiają na własną przedsiębiorczość i niezależność zawodową. Ponadto z szacunków naszej firmy wynika, że po zakończeniu wojny do Polski może przyjechać nawet milion osób, co potwierdzają sondaże. Z badań Fundacji Inicjatywy Demokratyczne i Centrum Razumkowa wynika, że co czwarty Ukrainiec oraz co piąta Ukrainka rozważa emigrację po zakończeniu wojny. Polska nadal pozostaje krajem pierwszego wyboru – wskazują autorzy publikacji.

Badania pokazują też spadek zainteresowania polskich przedsiębiorstw zatrudnianiem obywateli innych państw niż Ukraina. W porównaniu do ubiegłego roku odsetek firm deklarujących taką gotowość zmniejszył się z 43% do 21%. Eksperci wskazują na rosnącą ostrożność pracodawców w poszukiwaniu kadry za granicą, niepewność gospodarczą i mniejszą skłonność do rekrutacji jako główne przyczyny tego zjawiska. 55% przedsiębiorstw nie planuje zatrudniania obcokrajowców spoza Ukrainy, a 24% wciąż analizuje możliwości. Główne trudności dla firm to bariery językowe (39%), różnice kulturowe (28%) i złożone procedury legalizacji zatrudnienia (24%).

– Wśród przedsiębiorstw planujących zatrudnienie cudzoziemców największym zainteresowaniem cieszą się pracownicy z Białorusi (49%), choć warto podkreślić, że więcej niż co trzecia firma bierze pod uwagę rekrutację z Azji (36%). Wpisuje się to w trend rosnącego zatrudnienia obywateli z takich krajów jak Indie, Nepal, Filipiny czy Bangladesz. Na kolejnych miejscach byli wskazywani obywatele Gruzji (31%), Mołdawii (24%) oraz Armenii (16%) – można przeczytać w raporcie. Głównymi motywacjami firm do zatrudniania obcokrajowców są niższe koszty pracy (27%) i niedobór polskich kandydatów (22%). Pracodawcy doceniają również motywację i zaangażowanie (17%) oraz kwalifikacje zagranicznych pracowników (15%). Jednak jak zauważają autorzy badania, postrzeganie niższych kosztów jako głównej korzyści może być mylne, gdyż często pojawiają się dodatkowe wydatki związane z transportem, zakwaterowaniem czy koordynatorem mówiącym w języku zatrudnionej osoby.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka