Jakość warzyw i owoców w Polsce zimą – import a lokalna żywność
Warunki klimatyczne w Polsce nie sprzyjają uprawie wielu gatunków roślin w chłodniejszej części roku, dlatego importowane pomidory, papryka, ogórki czy cytrusy są powszechne na półkach marketów. Choć produkty te spełniają normy handlowe i sanitarne, ich jakość często różni się od świeżych, sezonowych produktów lokalnych. Ponadto transport na duże odległości wymaga stosowania specjalnych metod przechowywania oraz czasami chemicznych konserwantów, co może wpływać zarówno na smak, jak i na skład chemiczny produktów.
Pod względem wartości odżywczych świeże warzywa i owoce wcześniej zebrane w sezonie mają zwykle wyższe stężenie witamin, minerałów i przeciwutleniaczy niż te dojrzewające w trakcie transportu. Sezonowość w żywieniu jest ważna – produkty dostępne naturalnie danej porze roku często oferują lepsze walory smakowe i odżywcze, a ich spożycie może wspierać zdrowie metaboliczne i ogólną odporność.
Pestycydy i inne substancje chemiczne – co może znajdować się w importowanych produktach
Środki ochrony roślin (pestycydy) są stosowane w uprawach na całym świecie, aby chronić rośliny przed szkodnikami i chorobami oraz zwiększać plony. Pozostałości tych substancji mogą znaleźć się na owocach i warzywach, choć w Unii Europejskiej obowiązują rygorystyczne limity dopuszczalnych pozostałości pestycydów (NDP). W Polsce badania monitorujące obecność pestycydów wskazują, że większość przebadanych owoców i warzyw nie przekracza dozwolonych poziomów, ale w niektórych przypadkach możliwe są drobne przekroczenia lub wykrycie związków chronionych w innych krajach.
Co więcej, w przypadku niektórych importowanych produktów, np. cytrusów, na skórce mogą znajdować się pozostałości środków grzybobójczych (fungicydów) stosowanych po zbiorze, takich jak imazalil czy tiabendazol. Badania wskazują, że te substancje gromadzą się głównie na skórce i są stosowane, by owoce dłużej zachowały świeżość podczas transportu.
Sezonowość, lokalni producenci i jak bezpiecznie przygotować cytrusy
Kupowanie lokalnych warzyw i owoców, zwłaszcza tych sezonowych, ma kilka zalet. Po pierwsze są one zazwyczaj świeższe – trafiają na rynek szybko po zbiorze, co oznacza wyższe stężenie witamin i innych cennych substancji odżywczych. Po drugie, mniejsze gospodarstwa często stosują bardziej umiarkowane metody ochrony roślin i mniej intensywne nawożenie, co może skutkować mniejszą ilością pozostałości chemicznych. Lokalne targi, sklepiki i sklepy rolnicze lub zakup bezpośrednio od producenta zmniejsza również „ślad węglowy” związany z transportem produktów.
Warto jednak pamiętać, że nawet importowane cytrusy – pomarańcze, mandarynki czy cytryny – mają swoje miejsce w diecie zimą jako źródło witaminy C i błonnika. Bez względu na pochodzenie, owoce te przed spożyciem warto dokładnie przygotować. Zaleca się mycie pod bieżącą wodą i delikatne szorowanie skórki, aby usunąć wosk, zanieczyszczenia i część pozostałości pestycydów. Niektóre domowe metody sugerują także moczenie w roztworze wody z sodą lub octem, co może pomóc dodatkowo oczyścić powierzchnię.
Zimą istotne jest, aby dieta była zróżnicowana, a talerz kolorowy. Warzywa i owoce są nam konieczne o każdej porze roku, dlatego nie należy rezygnować z ich spożycia, a jedynie rozważyć świadome, lokalne zakupy.
opracowanie: kk
źródła: zywnosc.com.pl
dietetycy.org.pl
pmc.ncbi.nlm.nih.gov
Rynek pracy / Edukacja




