• +48 533 367 799

Uchodźcy mogą być dużym wsparciem dla polskiego rynku pracy

Wyniki badania potwierdzają opinię, że jednym z największych problemów są kwestie językowe – tylko 4% pytanych stwierdziło, że potrafi się swobodnie porozumiewać po polsku

Uchodźcy mogą być dużym wsparciem dla polskiego rynku pracy

Od 24 lutego do Polski wjechało 2,757 mln obywateli Ukrainy. Co trzeci przyznaje, że chce zostać w Polsce na dłużej, a według danych Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej 63 tys. uchodźców podjęło już tutaj pracę. Mogą oni stać się dużym wsparciem dla polskiego rynku pracy - ponad połowa ma wyższe wykształcenie, a na Ukrainie w dużej części pracowali w zawodach, które tutaj uchodzą za deficytowe.

Jak wynika z badania socjologicznego "Uchodźcy z Ukrainy w Polsce" przeprowadzonego przez Platformę Migracyjną EWL, Fundację Na Rzecz Wspierania Migrantów Na Rynku Pracy "EWL" oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, zdecydowaną większość osób, które uciekły do Polski przed wojną, stanowią kobiety - 93% spośród biorących udział w badaniu. Najwięcej, 34%, jest w grupie wiekowej od 36 do 45 lat. 37% z nich przyjechało do Polski bez dzieci. Reszta ma od jednego (37%) do więcej niż trójki dzieci ze sobą (2%).

Najwięcej uchodźców przyjechało do Polski dlatego, że jest to dla nich kraj najbliższy kulturowo (36%). Wielu wskazywało, że ma w Polsce znajomych lub rodzinę (27% i 24%). Co piąty zaznaczał, że nasz kraj jest największym sąsiadującym z Zachodem (22%), nieco mniej podało, że Polacy są przyjaźni obywatelom Ukrainy. 17% przyznało, że uciekając przed wojną, po prostu nie miało wyboru.

Jakie mają plany na przyszłość? 58% przyznaje, że nie chce zostać w naszym kraju na stałe, a zamierza wrócić na Ukrainę. 12% chce wyjechać do innego kraju niż Ukraina, a 30% zaznaczyło, że chce zostać w Polsce na dłużej.

Zapytano również o doświadczenia zawodowe uchodźców. 18% przyznało, że wcześniej już pracowało w Polsce. Okazuje się też, że obywatele Ukrainy mogą zapełnić luki kadrowe w wielu branżach, w których do tej pory to się nie udawało. 17% respondentów pełniło funkcje wysoko wykwalifikowanych specjalistów, 15% było nauczycielami lub związani byli z sektorem edukacji, 14% to pracownicy sektora usług, 13% pracownicy sprzedaży i handlu, po 7% pracownicy fizyczni i technicy oraz biurowi. 5% zajmowało stanowiska kierownicze lub menedżerskie, tyle samo pracowało jako ratownicy medyczni i pielęgniarki. 3% uciekających przed wojną to przedsiębiorcy, a 2% pracownicy sektora IT. 1% to lekarze. Natomiast 6% to były osoby niezatrudnione.

53% z nich ma wykształcenie wyższe, 8% niepełne wyższe, 22% zawodowe, 16% średnie.

Wyniki potwierdzają opinię, że jednym z największych problemów są kwestie językowe. Tylko 4% badanych stwierdziło, że potrafi się swobodnie porozumiewać po polsku, 5% oceniło swoją umiejętność w tym zakresie jako dobrą, 17% jako przeciętną, 29% jako słabą, a aż 45% nie mówi po polsku lub wychodzi im to bardzo słabo.

Czego Ukraińcy się obawiają w związku z pobytem w Polsce? 45% wskazało na problemy ze znalezieniem pracy, 40% martwi się o bliskich, którzy zostali na Ukrainie, 38% obawia się, że przeszkodą dla nich może być słaba znajomość języka polskiego. Na brak mieszkania i środków do życia wskazało odpowiednio 27% i 26%. badanych. 25% obawia się, że Polska zostanie zaatakowana przez Rosję.

fot. Shutterstock
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka