• +48 533 367 799

Brak pracowników i wzrost kosztów zatrudnienia problemami startupów

Zauważalny jest niski odsetek zatrudnianych kobiet. Startupów, w których stanowią one ponad połowę zespołu, jest 21%.

Brak pracowników i wzrost kosztów zatrudnienia problemami startupów

Ponad połowa polskich startupów ma kłopot z pozyskaniem pracowników, problemem są także wysokie koszty zatrudnienia – wynika z najnowszego raportu "Polskie startupy 2022" przygotowanego przez Fundację Startup Poland.

Analiza pokazuje środowisko polskich startupów w czasach kilku kryzysów. – Ten zdrowotny, wywołany pandemią, nadal trwa, a długoterminowy wpływ pandemicznych zawirowań na globalną i polską gospodarkę jest odczuwalny, np. w postaci od dawna niewidzianej i bolesnej dla naszych portfeli inflacji. Na to nakłada się wojna za naszą wschodnią granicą i związane z nią braki surowców energetycznych, a co za tym idzie, wzrosty ich cen w niespotykanej dotąd skali. Taka kumulacja „czarnych łabędzi” odbija się bezpośrednio na niemal każdej gałęzi gospodarki. Rynek startupów nie jest tu wyjątkiem – podkreśla fundacja.

Jak wynika z raportu, polskie startupy to w większości nieduże firmy. Najczęściej na stałe pracuje w nich od 4 do 10 osób – dotyczy to 35% przedsiębiorstw, następnie od jednej do trzech osób – 18%. Większe zespoły, liczące od 10 do 20 pracowników, zatrudnia 15% badanych firm, a 16% stanowią spółki liczące 21-50 pracujących. Firmy, w których liczba zatrudnionych przekracza 51 osób, stanowią 5% całej badanej grupy. Z kolei co dziesiąty startup nie zatrudniał w momencie badania ani jednego pracownika na stałe. – Sytuacja ta nie zmieniła się zbytnio w porównaniu z latami poprzednimi. Być może przyszły rok, prawdopodobnie trudniejszy dla startupów, przyniesie w tym obszarze jakieś zmiany. Choć jeśli takie nastąpią, będą raczej negatywne – wskazuje raport. Zauważalny jest niski odsetek zatrudnianych kobiet. Startupów, w których stanowią one ponad połowę zespołu, jest 21%.

Fundacja zapytała startupy o bariery i wyzwania, jakie aktualnie przed nimi stoją. W tej chwili najwięcej firm mówi o problemach z pozyskaniem pracowników przy jednoczesnym szybkim wzroście kosztów ich zatrudnienia. Na ten aspekt zwraca uwagę 52% startupów. – Nie jest to problem łatwy do rozwiązania i sytuacja raczej się nie zmieni przez dłuższy czas. A bez odpowiedniej kadry żadna firma nie jest w stanie funkcjonować optymalnie i w pełni wykorzystać swojego potencjału do rozwoju – podkreślają eksperci.

Jak zauważają autorzy raportu, tym, co nadal odróżnia polski sektor startupów od innych, lepiej rozwiniętych, w szczególności tych działających w Stanach Zjednoczonych, jest podejście do Employee Stock Option Plan. ESOP to typowy dla startupów akcjonariat pracowniczy. Program umożliwia włączenie pracowników do grona współwłaścicieli firmy poprzez nagradzanie ich za pracę i wkład w rozwój biznesu. – W krajach, gdzie te rozwiązania są najczęściej spotykane, jest to bardzo popularny sposób na skuteczne motywowanie zespołu do pracy w spółce – dzięki własnym udziałom mogą łatwiej poczuć się jej częścią. Takie rozwiązanie może być atrakcyjnym sposobem na zatrzymanie w spółce wykwalifikowanych pracowników, o których wcale nie jest łatwo, zwłaszcza jeśli konkurencja o najlepszych specjalistów się zaostrza – tłumaczy fundacja.

Badania pokazują, że jest jednak lepiej – liczba spółek deklarujących, że wprowadziły już u siebie ESOP wzrosła z 25% rok temu do 36%, a 44% startupów ma w planach wprowadzenie ESOP. Firmy, które nie mają i nie chcą wprowadzić rozwiązania, argumentują, że jest to dla nich zbyt skomplikowane od strony prawnej, inne nie widzą z kolei wartości biznesowej płynącej z takiego rozwiązania.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka