• +48 533 367 799

Produkcja przemysłowa w Polsce wyhamowała

Są branże, które notują spadki. Są to niezmiennie te z grupy energochłonnych oraz te, których dotyka brak surowca – jak przemysł drzewny.

Produkcja przemysłowa w Polsce wyhamowała

Produkcja przemysłowa w marcu 2023 r. spadła o 2,9% rok do roku. To więcej niż spodziewali się ekonomiści, którzy oczekiwali spadku, ale o 1,9%. W porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła z kolei o 14,1%. Konsensus oczekiwań wynosił jednak 15,2%. Miesiąc wcześniej Główny Urząd Statystyczny podał, że w lutym gospodarka spadła o 1,2% w relacji rocznej, a w miesięcznej wzrosła o 0,4%.

Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego napisali na Twitterze, że "kurczenie się produkcji przemysłowej to efekt osłabienia gospodarczego w kraju i strefie euro". – Anemiczne wyniki obserwujemy również w pozostałych krajach regionu czy państwach strefy euro – dodali.

Ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka zwrócił uwagę, że co prawda produkcja była na minusie, ale są też dobre informacje dla firm. – Inflacja producencka zbliża się do granicy 10%. To potężny spadek w cenach producenckich. Przed miesiącem mówiliśmy o wzroście cen przekraczającym 18%. To bardzo silny impuls do spadku cen dla konsumentów – ocenił Mariusz Zielonka, zaznaczył jednak, że kwestią otwartą pozostaje jednak czas, kiedy rynek przełoży obniżki na finalne ceny. – Może niestety być to odłożone w czasie, ponieważ firmy mają nadal dość wysokie stany zapasów – zauważył. Wskazał też, że wraz ze wzmożonym popytem na energię, gaz i wydobycie ruszyły wynagrodzenia, a z nimi również wzrost zatrudnienia. – Ten rok to po prostu korekta tego, co działo się przed 12 miesiącami – wyjaśnił ekonomista.

W jego ocenie przetwórstwo przemysłowe "na tak wielkim minusie nie jest (-0,4 rdr)". Wskazał, że są branże, które notują spadki i są to niezmiennie branże z grupy energochłonnych oraz te, których dotyka brak surowca – jak przemysł drzewny. – Z drugiej strony mamy produkcję samochodów (+36,5%). Dla przypomnienia – właśnie ten dział gospodarki jest głównym motorem napędowym naszego eksportu. Wygląda na to, że dane marcowe o handlu zagranicznym będą kopią tego, co obserwowaliśmy w lutym – ocenia Mariusz Zielonka.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka