• +48 533 367 799

8% Polaków dostaje część wynagrodzenia "pod stołem"

Choć większość pytanych osób chce otrzymywać całość wynagrodzenia na podstawie oficjalnej umowy, to od 20% do 27% Polaków zgodziłoby się na otrzymywanie części pensji nieoficjalnie.

8% Polaków dostaje część wynagrodzenia "pod stołem"

Średnio 8% pracowników zatrudnionych na umowę o pracę dostało w ostatnich latach część wynagrodzenia "pod stołem" – oszacował Polski Instytut Ekonomiczny. Okazuje się, że ponad 20% Polaków zgodziłoby się na otrzymywanie części pensji nieoficjalnie, jeśli wiązałoby się to z wyższą pensją na rękę. Raport "Skala płacenia pod stołem w Polsce i jej zmiany w czasie" opiera się na autorskiej metodzie PIE szacowania skali zjawiska na podstawie danych z PIT-ZUS i z Badania Struktury Wynagrodzeń GUS.

Według szacunków w latach 2006-21 średnio ok. 8% pracowników w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 10 osób otrzymywało część swojej płacy poza oficjalną ewidencją. Szacunki nie uwzględniają mikrofirm, w których częściej może występować zjawisko płacenia "pod stołem". PIE ocenia, że w 2006 r. w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 10 pracowników odsetek osób otrzymujących wynagrodzenie "pod stołem" wyniósł 7%. Po dwóch latach, w 2008 r., miał miejsce niewielki spadek – o 1 p.p. Przez kilka kolejnych lat występowała lekka tendencja wzrostowa – w 2014 r. odsetek ten wyniósł 9% i na takim poziomie utrzymywał się do 2018 r. W pandemicznym 2020 r. odsetek pracowników otrzymujących płacę "pod stołem" prawdopodobnie nie zmienił się, ale analitycy PIE nie wykluczają, że doszło do jego tymczasowego wzrostu. W 2021 r. odsetek ten analitycy oszacowali na 8%.

– Płacenie "pod stołem" w polskiej gospodarce jest trwałym zjawiskiem o relatywnie stałej skali na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Odsetek pracowników otrzymujących część wynagrodzenia "pod stołem" zmieniał się w badanym okresie o maksymalnie kilka punktów procentowych w górę lub w dół. Skala tego zjawiska jest powiązana ze skalą unikania opodatkowania VAT przez przedsiębiorców – skomentowała Aneta Kiełczewska, zastępczyni kierownika zespołu ekonomii behawioralnej PIE. Dodała, że sektor finansów publicznych, a w szczególności system ubezpieczeń społecznych, traci na tym rocznie ponad 17 mld zł.

Choć większość pytanych osób chce otrzymywać całość wynagrodzenia na podstawie oficjalnej umowy, to od 20% do 27% Polaków zgodziłoby się na otrzymywanie części pensji nieoficjalnie. Jeden na pięciu respondentów wyżej ceni sobie dodatkowe 100 zł przy wynagrodzeniu wynoszącym 3000 zł niż warunki zatrudnienia zgodne z prawem. Gdyby dodatkowa kwota wzrosła do 500 zł, wówczas odsetek chętnych na taki układ wyniósłby 27%. Wśród tych, którzy nie chcieliby otrzymywać wynagrodzenia "pod stołem", 72% wskazało, że powodem jest zmniejszenie wysokości przyszłej emerytury i innych świadczeń. – Istnienie zjawiska płacenia "pod stołem" wynika z korzyści finansowej, jaką można dzięki temu odnieść, ale także z różnych czynników instytucjonalno-kulturowych, takich jak kapitał społeczny oraz niskie zaufanie do instytucji publicznych i obowiązującego prawa. Tylko 22% respondentów wskazało nielegalność praktyki płacenia "pod stołem" jako główny powód braku akceptacji dla takiego rozwiązania. Obowiązująca norma prawna nie jest tu spójna z istniejąca normą społeczną – wskazał Łukasz Baszczak, starszy analityk zespołu ekonomii behawioralnej PIE. Zauważył, że jedną z możliwych metod ograniczania skali płacenia "pod stołem" jest usprawnienie kontroli i stosowanie adekwatnych kar finansowych. – Przykład Węgier pokazał, że skuteczne mogą być działania ukierunkowane na szczegółowe audyty. Istotne też są przepisy chroniące tzw. sygnalistów - osób zgłaszających naruszenia prawa pracy przez swoich pracodawców - przed odpowiedzialnością karną – stwierdził ekspert.

Analitycy PIE uznali, że nie widać jednoznacznej zależności między poziomem płacy minimalnej w Polsce a skalą płacenia poza oficjalną ewidencją. Od 2006 r. do 2021 r. wysokość wynagrodzenia minimalnego rosła z roku na rok. W tym samym czasie odsetek pracowników otrzymujących część wynagrodzenia nieoficjalnie miał okresy spadków i wzrostów.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka