Liczba osób, które w zgłoszeniu do ubezpieczenia emerytalnego i rentowego podały obywatelstwo inne niż polskie, wynosi prawie 1,2 mln. W ujęciu rocznym oznacza to wzrost o 6%. 59,8% tej grupy stanowią mężczyźni. Rok wcześniej więcej było kobiet kobiet – 59,4%.
W woj. śląskim na koniec czerwca odnotowano 101 tys. obcokrajowców, gdzie jeszcze pod koniec marca ubezpieczeniom społecznym podlegało 98,8 tys. cudzoziemców. Dr hab. Magdalena Knapińska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu zwraca uwagę, że wzrost liczby zgłoszonych do ubezpieczenia emerytalnego i rentowego może być wynikiem nie tylko napływu imigrantów, ale również zmian w charakterze umów o świadczenie pracy. Coraz częściej bowiem z umów o dzieło imigranci przechodzą na umowy o pracę. – Równocześnie mamy do czynienia z podejmowaniem legalnego zatrudnienia zamiast pracy na czarno. Sama liczba nieco ponad 1,1 mln osób stanowi jednak ok. 6,25% wszystkich pracujących w Polsce. To nie jest wysokim i zatrważającym wskaźnikiem – komentuje ekspertka.
Jak dodaje Joanna Torbé-Jacko, ekspertka Business Centre Club ds. prawa pracy i ubezpieczeń społecznych oraz przewodnicząca Komisji ds. Polityki Migracyjnej, pandemia uświadomiła cudzoziemcom zatrudnionym na czarno, że potrzebne jest im ubezpieczenie zdrowotne i ta świadomość się utrzymuje. – Popyt na pracę rośnie i będzie się zwiększał z uwagi na wskaźniki demograficzne – podkreśla. Ekspertka zauważa jednocześnie, że choć liczba cudzoziemców ubezpieczonych rośnie, trudno uznać to za sukces. Dane ZUS-u nie oznaczają w jej ocenie dobrych wiadomości, ponieważ wielu z zatrudnionych z innym niż polskie obywatelstwem zgłaszanych jest do ubezpieczenia wyłącznie, aby uzyskać prawo do świadczeń od zaniżonych podstaw. – Potrzebne są nam, na gruncie ubezpieczeń społecznych, wieloaspektowe działania resortu pracy, których obecnie brakuje. Firmy legalnie zatrudniające cudzoziemców i ubezpieczające ich od pełnych przychodów są niszczone przez te, które ubezpieczenie zaniżają. A wszyscy razem pokazywani są optymistycznie w jednych statystykach – wyjaśnia Joanna Torbé-Jacko
Najliczniejszą grupą ubezpieczonych obcokrajowców są osoby z paszportem ukraińskim. Według danych z 30 czerwca było ich 771,2 tys., czyli o 3% więcej niż rok wcześniej. – Z uwagi na trwającą w Ukrainie wojnę liczba uchodźców zwiększa się stopniowo, choć oczywiście nie ma tak znacznego charakteru, jak w roku rozpoczęcia wojny. Informacje medialne o wyjazdach Ukraińców z Polski pojawiają się przez jakiś czas w przestrzeni medialnej, ale na razie nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości – wskazuje Andrzej Drozd z Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej. Duże znaczenie ma bliskość geograficzna Polski, ponadto podobne języki oraz więzi między oboma krajami sprawiają, że Polska jest postrzegana jako bardziej przyjazne i znajome środowisko pomimo potencjalnie wyższych zarobków w innych krajach. – Prawdopodobnie może to być też efektem legalizacji zatrudnienia Ukraińców, którzy jednak decydują się pozostać na polskim rynku pracy nieco dłużej i podejmują ją w oparciu o umowę o pracę. Wiążą się nieco bardziej trwale z naszym rynkiem pracy. Widoki na koniec wojny są dość odległe, więc zwyczajnie podejmują zatrudnienie na dłuższy okres – dodaje dr hab. Magdalena Knapińska.
Eksperci zauważają jednak, że sytuacja jest daleka od ideału. – Nieprawidłowości jest mnóstwo, a przede wszystkim jest to zatrudnienie w różnych spółkach ukraińskich i obejmowanie ubezpieczeniem tylko części przychodu lub stosowanie tzw. prostej spółki akcyjnej. Ma to na celu wyłącznie pozyskanie ubezpieczenia zdrowotnego i cudzoziemcy są zgłaszani do niego, ale od bardzo niskich kwot albo nie są zgłaszani wcale – tłumaczy Joanna Torbé-Jacko.
Liczba zgłoszeń cudzoziemców do ZUS będzie zdaniem specjalistów rosła. Trudna sytuacja wojenna w Ukrainie może spowodować dalszy napływ imigrantów. Powodem są też próby łączenia wypłaty niektórych świadczeń jak 800 plus z pracą zarobkową rodziców i opiekunów dzieci ukraińskich, która powinna być świadczona w Polsce, co też może podnieść poziom migracji.
fot. pexels.com
oprac. /kp/