• +48 533 367 799

Rybnik walczy ze smogiem. 250 mandatów, pouczeń i wniosków do sądu.

W patrolach uczestniczyły dwa drony. Jeden z nich pomagał w namierzaniu źródeł dymu, a drugi – latające laboratorium pomiarowe – kierowano nad wskazane kominy, gdzie pobierano i analizowano próbki dymu.

Rybnik walczy ze smogiem. 250 mandatów, pouczeń i wniosków do sądu.

Ponad 250 nieprawidłowości stwierdzili rybniccy strażnicy miejscy w pierwszym kwartale tego roku, prowadząc kontrole źródeł ogrzewania. Wystawili 47 mandatów, udzielili 205 pouczeń i skierowali 25 wniosków do sądu. Chodzi o zapis uchwały antysmogowej nakładający na mieszkańców obowiązek wymiany kotłów węglowych użytkowanych dłużej niż 10 lat.

Mandaty w wysokości 500 zł strażnicy wystawiają, jeżeli właściciel nieruchomości nie dopełnił obowiązku wymiany źródła ogrzewania i jak dotąd nie zrobił żadnego ruchu w kierunku takiej wymiany. Pouczenia udzielane są w przypadku, gdy piec nie został jeszcze wymieniony, ale właściciel nieruchomości jest w trakcie załatwiania formalności związanych z instalacją nowego źródła ogrzewania – np. czeka na podłączenie do sieci gazowej albo ciepłowniczej czy na dostawę pieca. W takich przypadkach strażnicy wyznaczają kolejne terminy kontroli. Natomiast wnioski do sądu składane są wtedy, gdy właściciel nieruchomości nie zamierza zmienić sposobu ogrzewania swojego domu, świadomie nadal trując innych. W tej sytuacji to sąd rozstrzygnie o wysokości kary, przy czym może ona sięgnąć 5 tys. zł.

W samym styczniu rybniccy strażnicy stwierdzili blisko 100 nieprawidłowości: wystawili 22 mandaty, udzielili 72 pouczeń i skierowali 5 wniosków do sądu. Na początku roku samorząd Rybnika informował również o sprawdzaniu dymów nad kominami prywatnych domów za pomocą dronów zapewnianych przez Polski Alarm Smogowy. W patrolach uczestniczyły dwa drony. Jeden z nich pomagał w namierzaniu źródeł dymu, a drugi – latające laboratorium pomiarowe – kierowano nad wskazane kominy, gdzie pobierano i analizowano próbki dymu. W razie podejrzenia spalania odpadów strażnicy mogli od razu kontrolować palenisko, a w przypadku użytkowania kotła pozaklasowego mogli odroczyć interwencję.

fot. UM Rybnik
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka