• +48 533 367 799

Nowa polityka gospodarcza. O co postulują przedsiębiorcy?

– Przepisy tworzone przez Sejm powinny być proste, łatwe w interpretacji i nie powodować nadmiernej biurokracji – podkreśla Adam Abramowicz.

Nowa polityka gospodarcza. O co postulują przedsiębiorcy?

Skrócenie trwania postępowań w sprawach gospodarczych, uproszczenie systemu podatkowego, większa stabilność prawa i trzymanie się vacatio legis oraz ograniczenie instytucji tymczasowego aresztowania – to część postulatów zawartych w "Nowej polityce gospodarczej" opracowanej we współpracy z Radą Przedsiębiorców i Radą Naukową przy Rzeczniku MŚP na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród ok. 400 organizacji pracodawców.

– Przepisy tworzone przez Sejm powinny być proste, łatwe w interpretacji i nie powodować nadmiernej biurokracji. Liczymy, że nowy Sejm właśnie taki sposób do tego podejdzie. Natomiast administracja powinna być odgórnie zobligowana do przestrzegania Konstytucji Biznesu – a jedna z jej zasad mówi, że co nie jest zabronione, to jest dozwolone – i rozstrzygania wątpliwości w przepisach prawa na korzyść przedsiębiorcy. Jeśli administracja będzie się do tych zasad stosowała, wówczas będzie dużo łatwiej prowadzić działalność gospodarczą i budżet też na tym zyska – podkreśla Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Zbiór tych postulatów przekazano nowemu koalicyjnemu rządowi. Jednym z nich było objęcie 8% stawką podatku VAT całej branży beauty, co już udało się osiągnąć. Z perspektywy MŚP równie ważny jest teraz postulat wprowadzenia jednolitej, obniżonej stawki VAT dla gastronomii. – Bardzo ważny jest też czas postępowania przed sądami w sprawach gospodarczych, ponieważ one ciągną się latami. My proponujemy, żeby ten termin wynosił realnie pół roku. Trzeba informatyzować, zmieniać procedury, żeby postępowania gospodarcze kończyły się szybko, ponieważ to jest też w interesie budżetu państwa. W tej chwili możliwość przeciągania takich postępowań w nieskończoność powoduje, że mała firma jest często szantażowana przez swojego kontrahenta, np. dużą korporację. Przykładowo po wykonaniu jakiejś usługi zamawiający mówi "to trzeba poprawić". Firma poprawia, a zamawiający ciągle jest niezadowolony, a na końcu proponuje, że może wypłacić 90% kontraktu, a jeśli nie, to niech przedsiębiorca idzie do sądu. I on w wielu przypadkach widzi, że po prostu nie ma szans w starciu z dużym podmiotem, więc decyduje się na jego warunki. Dlatego postępowania gospodarcze muszą być krótkie. One w całej Europie, na całym cywilizowanym świecie są krótkie i u nas też nie powinny trwać dłużej niż sześć miesięcy – wyjaśnia Adam Abramowicz.

Rzecznik MŚP podkreśla, że w Polsce zmian wymagają też przepisy dotyczące tymczasowego aresztu. W świetle orzecznictwa zarówno Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jak i krajowych przepisów tymczasowe aresztowanie powinno być stosowane tylko w ostateczności, kiedy inne środki zapobiegawcze nie są wystarczające. Jednak praktyka jest inna – w Polsce ten środek zapobiegawczy jest od lat nagminnie nadużywany, a sądy niemal z automatu przychylają się do prokuratorskich wniosków o tymczasowe aresztowanie. – W tej chwili w sprawach gospodarczych obowiązują takie same przepisy jak w zwykłych sprawach, co oznacza, że przedsiębiorców można długo przetrzymywać w aresztach tymczasowych. My proponujemy, żeby to ograniczyć, bo sprawy gospodarcze różnią się trochę od pospolitych przestępstw. W takich przypadkach postępowanie opiera się głównie na dokumentach i można je prowadzić bez zastosowania tego środka albo przynajmniej w sposób szybki – podkreśla Rzecznik MŚP. Polscy przedsiębiorcy zgodnie od lat domagają się też ograniczenia ciągłych zmian w przepisach i nadmiaru biurokracji oraz uproszczenia systemu podatkowego. Z raportu Grant Thornton "Barometr prawa 2023" wynika, że w ubiegłym roku przedsiębiorcy musieliby poświęcić średnio 2 godz. i 10 min każdego dnia roboczego, żeby przeczytać wszystkie nowe akty prawne. Problemem jest również pomijanie konsultacji publicznych oraz fakt, że z każdym rokiem sukcesywnie skraca się też vacatio legis, czyli czas na przygotowanie się firm do zmian.

W dokumencie "Nowa polityka gospodarcza" znalazły się także postulaty dotyczące m.in. dobrowolnego ZUS-u dla przedsiębiorców, powrotu do ryczałtowej składki zdrowotnej czy mądrej implementacji prawa unijnego. Chodzi o unikanie dodawania do regulacji unijnych dodatkowych wymogów, autorstwa już polskich urzędników, które dodatkowo będą obciążać polskich przedsiębiorców.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka