
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych przedstawiło negatywną opinię na temat rządowego projektu rozporządzenia dotyczącego minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinowej na 2026 r. Zdaniem związkowców proponowana przez Radę Ministrów kwota 4806 zł jest "dalece niewystarczająca". Zamiast tego OPZZ postuluje, aby minimalne wynagrodzenie wynosiło co najmniej 5015 zł, co oznaczałoby wzrost o 349 zł w stosunku do tegorocznej płacy minimalnej.
Zgodnie z projektem rozporządzenia od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę ma wynosić 4806 zł, a minimalna stawka godzinowa dla umów cywilnoprawnych 31,40 zł. Proponowana kwota płacy minimalnej jest o 140 zł wyższa od stawki obowiązującej w 2025 r. (4666 zł), co stanowi wzrost o 3%. Rada Ministrów ma czas na przyjęcie rozporządzenia do 15 września. Obecnie projekt jest opiniowany m.in. przez związki zawodowe oraz Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego.
OPZZ uważa, że podniesienie płacy minimalnej do proponowanego przez nie poziomu 5015 zł (co przełożyłoby się na 238 zł netto więcej) stanowiłoby realne wsparcie dla pracowników, lepiej odzwierciedlając faktyczne koszty życia. Organizacja argumentuje, że taki wzrost pozwoliłby utrzymać relację minimalnego wynagrodzenia do przeciętnej płacy na poziomie 52,7%, podobnie jak w 2025 r. Co więcej, wyższa płaca minimalna miałaby pozytywny wpływ na konsumpcję wewnętrzną i wzrost gospodarczy, a także przeciwdziałałaby ubóstwu osób pracujących, wzmacniając spójność społeczną i zwiększając dochody publiczne.
W swojej opinii OPZZ zaapelowało również o zmianę definicji płacy minimalnej. Związkowcy chcą, aby była to kategoria jednoskładnikowa, co oznaczałoby, że dodatki nie mogłyby być wliczane do jej wysokości. Ich zdaniem taka zmiana przywróciłaby właściwą funkcję dodatkom, które powinny być oddzielnymi elementami wynagrodzenia.
fot. freepik.com
oprac. /kp/